By nie zaśmiecać wątków z audio voodoo zakładam ten temat - absurdów cenowych w świecie audio.
Tym razem pada na dość ciekawą brytyjską firmę Chord.
Cały audiofilski świat cmoka i chwali ten DAC - DAVE, nie neguję nawet w 1%, że jest to złe urządzenie, ale widząc jego cenę, budowę to się zastanawiam czy kogoś mocno nie popier...ło ustalając jego cenę na 49 990,00 zł?

Zapraszam do podawania kolejnych propozycji urządzeń z odjechanymi cenami.
Nie znam się, to się wypowiem.

Myślę, że niebagatelny procent ceny zawiera się w obudowie wyciętej komputerowo z jednego kawałka aluminium. ;)
A man can never have enough turntables.

No tak zapomniałem, stand dedykowany z alu o wartości 12.690 zł :D To jednak nadaje się do wątku o audio voodoo ;)
Nie znam się, to się wypowiem.

Jeden z moich zagranicznych kolegów, człowiek tylko trochę młodszy ode mnie, a na dodatek syn audiofila (choć nie wiem, czy tak godzi się nazwać hobbystę z czasów, gdy kable jeszcze nie grały), twierdził zniesmaczony parę lat temu, że branża audio przekroczyła granicę absurdu. Kiedyś ceny najlepszych gramofonów oscylowały wokół dwóch, a może trzech pensji. Dziś niektóre sprzęty zaczynają się zbliżać do ceny domu jednorodzinnego.
Gdy mój kolega był młody, mógł sobie pozwolić na kupno jednego z najlepszych magnetofonów domowych, choć raty spłacał przez prawie rok. Dziś mówi, że nie mógłby kupić, żadnego sprzętu z górnej półki, bo żaden bank nie udzieliłby mu tak wysokiego kredytu. A mówimy o zamożnym kraju - Danii.
A man can never have enough turntables.

Cytat: StaryM w 10 Listopad 2017, 10:11:01

Jeden z moich zagranicznych kolegów (...) twierdził zniesmaczony parę lat temu, że branża audio przekroczyła granicę absurdu. (...)

To jest niezaprzeczalny fakt, który przybrał formę szaleństwa. Na bieżąco monitoruje sobie ceny w branży audio i ewidentnie widać, że ceny osiągają stratosferę przy czym jakość produktów w tej branży spada na łeb, na szyję, oczywiście nie wszystkie produkty i firmy podlegają temu zjawisku. Kolejne spostrzeżenie jest takie, że w większości najbardziej uczciwe ceny i uczciwą jakość produktów oferują starzy wyjadacze tacy jak: Onkyo, Yamaha, Denon, Pioneer itd.
Nie znam się, to się wypowiem.

W drugą stronę też to działa - najtańsze konstrukcje stają się jeszcze tańsze.

Cytat: Mack w 10 Listopad 2017, 14:08:26W drugą stronę też to działa - najtańsze konstrukcje stają się jeszcze tańsze.
Tak, ale to kwestia postępu technicznego.
A man can never have enough turntables.

#7 16 Listopad 2017, 19:44:51 Ostatnia edycja: 16 Listopad 2017, 19:46:32 by WOY
Znalazłem coś i ja.
Audiofilski przyrząd do poziomowania talerza gramofonu.
Poziomica cyfrowa Cartridge Man Digital Level Gauge. CENA : 1499 pln.

Specyfikacja techniczna:

Dokładność: poniżej 0.1°
Zakres pomiaru: od - 35° do +35°
Zasilanie: 2 x batria AAA
Budowa: Obudowa niemagnetyczna
Wymiary: wysokość 62mm średnica 69mm
Wyświetlacz: 2 rzędy po 3 cyfry, 4 ledy kierunkowe
Wskazania statusu: test wyświetlacza, zerowanie
Czas pracy: ok~10 godzin
Zakres temperatury: 5°C - 35°C
Waga:195g

Producent: The Cartridge Man | England, UK

info: thecartridgeman

Cardas Audio Multi Blocks - drewniane podstawki pod kable z pięcioma nacięciami typu V w tym dwa nacięcia w części wierzchniej. Bloki te pozwalają na różne sposoby podparcia kabli.

Multi Block Cardas wykonane są z drewna Oregon Douglas Fir, które bardzo dobrze nadaje się do tłumienia rezonansów i drgań przewodów podczas przewodzenia prądu. Przewód swobodnie spoczywa na nich i nie ulega niepożądanym naprężeniom. Ideą stosowania podstawek jest odsunięcie przewodów od dużych płaskich powierzchni.

Bloczki mają wymiary: 41x66,5x25,4 mm
Komplet 6 sztuk.
Cena: 289 pln.

Poziomica za półtora kafla bije rekordy.
A man can never have enough turntables.