Hej :)

Jako, że lubię promować ciekawe rozwiązania i urządzenia, postanowiłem założyć wątek poświęcony bardzo ciekawej karcie muzycznej mało znanej firmy Audio In Motion, model SC808
Strona producenta:
http://www.aimpro21.com/prod_sc808.asp
Testy:
http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-karty-dzwiekowej-aim-sc808/
http://zakupek.pl/test/wzmacniacze/recenzja-aim-sc808/2/

Od razu zaznaczam, że złotousi nie mają co dalej czytać ;) Ta karta nie ma absolutnie nic wspólnego z high-end i brak w niej jakichkolwiek znamion urządzenia "audiofilskiego"
Ma za to wiele interesujących cech natury praktyczno-użytkowej, ale po kolei.
Kartę kupiłem pod koniec roku za 440 pln w x-kom.pl do mojego PC który mam w firmie.
Słucham sobie na nim muzyki na słuchawkach Brainwavz HM5.
Słuchawki miałem dotychczas podłączone do integry realteka i jakość była wystarczająca jak na moje potrzeby słuchania czegoś w tle, podczas skupienia się na pracy.
Ale pomyślałem sobie - niech stracę, kupię tę AIM SC808 o której tak głośno.
Przynajmniej przekonam się na własne uszy, czy jest aż taka różnica w dźwięku pomiędzy SC808, a integrą realteka.
No jest różnica.
Niewielka ale jest - czyli odrobinę niżej schodzący bas (i nie tak dudniący jak w integrze), ciut więcej w wysokich tonach - a co za tym idzie - wrażenie lepszej sceny.
Dalej różnic nie wyłapałem - nie mam złotych uszu, kabli nie słyszę, więc pomijam kolejne opisy brzmienia, bo tych są w necie całe strony A4 jaka to przepaść pomiędzy SC808 a integrą.
Dla mnie fajne w tek karcie jest że:
- ma wbudowany mocny wzmacniacz słuchawkowy, który bez problemu napędził moje planary HE-500, kolegi Beyerdynamic DT880 (250 ohm), jak również kilka budżetowych modeli typu "portable" (32 ohm)
Innymi słowy, wzmacniacz słuchawkowy w SC808 poradzi sobie z totalną większością dostępnych słuchawek na rynku, z pominięciem rodzynków typu HE-5, czy elektrostatów.
Wbrew pozorom, to nie jest taka oczywista oczywistość, że wzmacniacz słuchawkowy napędzi wszelkie słuchawki dynamiczne jak i planarne.
Dla przykładu, mój NFB10-ES3 bez problemu napędza planary i słuchawki dynamiczne o dużej impedancji (powiedzmy od 250 ohm wzwyż), ale kompletnie nie nadaje się do napędzania słuchawek portable.
Gdy podłączałem np. Brainwavz HM5 (64ohm) bądź AKG K550 (32ohm), czy też Grado SR325 (32 ohm) do mojego DAC, to było słychać jakieś buczenie, przydźwięk, brak czarnego tła.. przekłamania w dźwięku jakby wzmacniacz się "wzbudzał" - no ogólnie kaszana.
- karta posiada słuchawkowe gniazdko jack 6.3mm, więc nie tak łatwo o przypadkowe wyłamanie wtyku, jak z gniazdka jack 3.5mm
- brzmienie w/w wzmacniacza określiłbym jako "przeźroczyste", czyli bez dudnienia na basie, bez syczenia w wysokich itp - innymi słowy "bezpieczne"
- karta posiada normalne wyjścia osobno dla toslink i dla coax (a nie jakieś kombinacje typu wyjście toslink w gniazdku jack 3.5mm)
- na pokładzie popularne wyjścia RCA line out (wygodniej, niż np. line out z gniazda jack 3.5mm)
- karta wykorzystuje UAA, więc w Windows nie potrzeba dodatkowych sterowników (czytaj. urządzenie powinno być stabilne jak skała)
- producent sukcesywnie uaktualnia software - a to wbrew pozorom nie jest takie popularne, jak w przypadku potentatów pokroju Creative, czy Asus
- karta jest na nowoczesnym złączu PCI-E
- karta posiada dedykowane (natywne), bardzo stabilne sterowniki ASIO
- cena!

Z zalet natury teoretyczno-techniczno-audiofilskiej wymieniłbym:
- wymienne op-amp, więc w teorii brzmienie karty można dostroić pod swoje preferencje (jeżeli ktoś w to wierzy)
- zasilana bezpośrednio z zasilacza PSU, a nie z szyny PCI-E
- ekranowana
- topowy model DAC od Wolfson'a: WM8741

Z ogólnych wad:
- potraktowana po macoszemu zarówno płyta córka (z wyjściami 7.1), jak i cała sekcja dźwięku wielokanałowego
- ponoć słabej jakości przedwzmacniacz mikrofonowy (szumy itp)
- sterowniki na chwilę obecną są wyłącznie dla systemów Windows

Myślę, że rozpatrując SC808 poprzez pryzmat ceny, to karta jest warta uwagi chociażby żeby pracowała jako interface SPDIF (zamiennie za konwerter USB-SPDIF)
Przy UAA nie ma opcji na problemy ze sterownikami w Windows, jak ma to miejsce w niektórych odbiornika USB-SPDIF pracujących w Windows w trybie UAC2
Imho ciekawa opcja, dla osób budujących HTPC opartym na Windows.
Poza tym, karta powinna się sprawdzić również jako przedwzmacniacz dla aktywnych monitorów studyjnych bliskiego pola.
Mam na myśli sterowanie głośnością z poziomu miksera Windows, a samo regulowanie głośności za pomocą przycisków multimedialnych na klawiaturze bądź zaprogramowanie dodatkowych buttonów w myszce.
Przypominam, że ustawienie w mikserze audio parametrów karty: 44.1khz/24bit niweluje jakiekolwiek ewentualne straty przy cyfrowej regulacji głośności /tyczy się to tych najniższych poziomów głośności/
Natomiast gdy ktoś jest sceptykiem rozwiązań opartych na op-amp'ach i woli tradycyjne "audiofilskie" konstrukcje zbudowane w całości na układach dyskretnych, to odsyłam do tego artykułu:
http://nwavguy.blogspot.com/2011/08/op-amps-myths-facts.html
Jak dla mnie dźwięk z SC808 jest nie do odróżnienia od mojego NFB10-ES3 i chodzi za mną myśl, aby sprzedać DAC i zostawić sobie wyłącznie SC808.
Jedyne co mnie powstrzymuje, to przyzwyczajenie do urządzenia które stoi na moim biurku, ma wyświetlacz, gałkę od głośności którą steruję kolumnami.
Widok mojego DAC, rzucenie okiem na jego wyświetlacz, sterowanie głośnością za pomocą pilota czy potencjometru od głośności, to taki trochę mały rytuał, który sprawia że obcowanie z muzyką jest dla mnie jeszcze przyjemniejsze.
Tyle tylko, że ta zabawka (DAC) kosztował mnie 2900 pln, a karta która działa identycznie i ma podobną funkcjonalność jest do dostania za cenę ponad 5x mniejszą.
Gdzie kończy się logika, zaczyna się hobby.. ;)
Zapraszam do dyskusji :)
PC (Spotify, AIMP) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600 | Brainwavz HM5

Ja tam sobie tej karty nie kupię, ale w żaden sposób podważać twoich wniosków nie zamierzam. W przytoczonym linku obalającym mity odnośnie układów scalonych spodobał mi się fragment mówiący o tym, że niektórzy audiofile krytykujący opampy na podstawie doświadczeń z pierwszymi konstrukcjami, postępują identycznie jak by krytykować nośniki winylowe na podstawie tego, że woskowy wałek Edisona miał fatalną jakość.
A man can never have enough turntables.

StaryM, jasne - ja nikogo do zakupu nie namawiam :)
Założyłem ten wątek w zasadzie po to, żeby ułatwić życie innym użytkownikom, którzy dopiero stawiają kroki w PC Audio i jeszcze nie są do końca zorientowani co warto a co nie warto.
Po prostu uważam, że gdy chcemy zacząć słuchać muzyki z plików, lub szukamy DAC to karta AIM SC808 jest punktem wyjścia do dalszego research ;)
Dla jednych ta karta w zupełności załatwi temat podłączenia DAC do posiadanego wzmacniacza bądź słuchawek, a inni będą potrzebować lepszej funkcjonalności.
Nie piszę że jest najlepsza, nic z tych rzeczy.
Twierdzę jedynie, że jest bezkonkurencyjna w swoim przedziale cenowym pod warunkiem że ograniczamy się do systemu Windows.
Czyli karta zdecydowanie nie jest dla osób, którzy chcą zanabyć mały komputerek do PC Audio z jakąś dystrybucją linux'a (np. Daphile)

Tak w klimacie artykułu z mojego poprzedniego linka..
.. ten test też warto przeczytać :D
http://www.tomshardware.com/reviews/high-end-pc-audio,3733.html
PC (Spotify, AIMP) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600 | Brainwavz HM5

@BeatX

Dzięki za reckę, w tym roku na pewno będę wymieniał kompa ale bez żadnych wodotrysków i stety/niestety musi być z Windą. Myślałem właśnie o jakiejś przyzwoitej karcie dźwiękowej ale bez szaleństw, a ta chyba jest najbardziej optymalna, cena na All z przesyłką to coś ok. 440 pln.
Nie znam się, to się wypowiem.

Cytat: BeatX w 17 Styczeń 2016, 17:35:53StaryM, jasne - ja nikogo do zakupu nie namawiam
Miałem na myśli tylko to, że nie używam Windows. Z drugiej strony nie bardzo mi się chce wierzyć, że karta nie działałaby pod Linuksem, czyżby była kompletnie niezgodna ze standardami?
A man can never have enough turntables.

Cytat: StaryM w 17 Styczeń 2016, 20:51:27Z drugiej strony nie bardzo mi się chce wierzyć, że karta nie działałaby pod Linuksem, czyżby była kompletnie niezgodna ze standardami?

Coś w tym stylu.
Po prostu procesor karty C-Media CM8888 nie jest wspierany przez ALSA.
Pewnie z czasem dodadzą wsparcie w jakimś kernelu, ale póki co zostaje tylko środowisko Windows..
A szkoda.
PC (Spotify, AIMP) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600 | Brainwavz HM5

Refresh.
Dzisiaj postanowiłem w formie testu sprawdzić jak karta AIM SC808 radzi sobie jako przedwzmacniacz do sterowania monitorami A7X
Pojechałem więc do szczecińskiego salonu muzycznego "Fan" po najzwyklejszy interkonekt.
Zanabyłem najtańszy z możliwych 2xRCA (3m) w cenie 28 pln, podłączyłem kolumny z kartą i..
.. kicha.
Z kolumn dobywały się wszelkiej maści zakłócenia i szumy z kompa, łącznie z jazgotem podczas przesuwania kursorem myszy.
Kubeł zimnej wody po prostu.
Nadmienię jednak, że wyjście słuchawkowe w SC808 jest bez zastrzeżeń.
Dotychczas z taką podatnością na przewody sygnałowe spotkałem się jedynie w najzwyklejszych integrach na płytach głównych.
Postanowiłem jeszcze zweryfikować całość, więc na próbę podłączyłem do jednego monitora porządny interkonekt subwoofer'owy firmy Wireworld - żeby tylko sprawdzić, czy i ten kabel prześle zakłócenia.
Nic z tych rzeczy - idealna cisza i brak jakichkolwiek zakłóceń,
Jestem więc pewien na 100%, że karta AIM SC808 żeby poprawnie pracowała potrzebuje porządnego interkonektu.
Niestety nie wiem jaki jest dolny limit cenowy, bo nie mam w tej chwili ani jednego interkonektu RCA poza tym najtańszym szrotem który kupiłem dzisiaj.
Trochę to psuje w moich oczach wizerunek całościowy SC808, bo w tym momencie gdy ktoś chciałby aby karta pracowała jako przedwzmacniacz to chcąc nie chcąc musi się zaopatrzyć w dobrej jakości interkonekt żeby cieszyć się idealnie czystym dźwiękiem - co w rezultacie podnosi cenę karty.
Postanowiłem jeszcze trochę powalczyć  i wypożyczyć za kaucją jakiś porządny interkonekt RCA.
Także na chwilę obecną nie będę ściemniał - AIM SC808 jest super jako wzmacniacz słuchawkowy i transport SPDIF, ale nie jestem pewny jak pracuje jako przedwzmacniacz do aktywnych monitorów, bądź końcówki mocy.

Dodam, że sprawdziłem dzisiaj zakupione szajsowe interkonekty podłączając je wedle schematu: AIM SC808 -> coax -> Audio-GD NFB10-ES3 -> RCA -> ADAM A7X.
W takiej konfiguracji z kolumn nie dało się usłyszeć jakichkolwiek zakłóceń z peceta, ale za to słyszałem ciche buczenie, charakterystyczne dla kabli źle zaekranowanych.
Ta sama konfiguracja, ale parowanie DAC z monitorami za pomocą połączenia zbalansowanego najtańszym kablem XLR zapewnia idealnie czyste tło, zero jakichkolwiek szumów i buczenia.
Wnioski:
- sekcja analogowa w NFB10-ES3 jest bardzo tolerancyjna dla najgorszych z możliwych RCA (czytaj: urządzenie po raz kolejny potwierdziło swoją klasę)
- imho interkonekty RCA nie tyle że grają, co nie warto kupować najtańszych szrotów, bo zwyczajnie nie radzą sobie chociażby z ekranowaniem.
- gdy jest to możliwe, zawsze warto wpierw rozpatrywać połączenie torem zbalansowanym, chociażby w celu zaoszczędzenia na kupnie porządnych interkonektów (sygnał zostanie przekazany bez jakichkolwiek zakłóceń pierwszym lepszym interkonektem XLR)

Reasumując, kupiłem dzisiaj kable które są totalnym gównem, w zasadzie nie działającym poprawnie z jakimkolwiek sprzętem także wstrzymam się z ostatecznym osądem co do AIM SC808
To tak gwoli oddania sprawiedliwości dla tej karty.
Dam znać, jak dorwę porządne interkonekty i podłączę je do SC808 i dalej z A7X

PS. Gdyby znalazł się ktoś ze Szczecina kto byłby w stanie wypożyczyć za kaucją porządny RCA abym mógł dokończyć testowanie AIM SC808, to proszę o kontakt.
PC (Spotify, AIMP) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600 | Brainwavz HM5

Cytat: BeatX w 18 Styczeń 2016, 15:31:28Z kolumn dobywały się wszelkiej maści zakłócenia i szumy z kompa, łącznie z jazgotem podczas przesuwania kursorem myszy.
Skoro podpięcie innego kabla, pozwala mieć nadzieję na czysty dźwięk, to raczej nie jest to wina samej karty, ale po   prostu płyty głównej i zasilacza.
A man can never have enough turntables.

Cholera wie.. niestety nie jestem elektronikiem.
Ale zasilacz raczej wykluczam, bo nie kupiłem pierwszego lepszego "no name".
Z resztą, oto moja konfiguracja domowego peceta:

Intel i5 6600k
SilentiumPC Fera 2 HE1224
MSI Z170A-G43 PLUS
Kingston 2x4GB 2133MHz Fury Black CL14
ASUS Strix GeForce GTX 970 4GB
BeQuiet! 530W Pure Power L8
Samsung SSD 830 128GB
1x WD 3.0TB @ 5400rpm
SilentiumPC Pax M70 Pure Black
ASUS Echelon Laser Gaming Mouse
Gigabyte Force K7
Dell P2414H
PC (Spotify, AIMP) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600 | Brainwavz HM5

Większość komputerów "sieje", nawet bardzo drogie, bo zwykle nie pod katem audio są robione. Jeśli do tego dodać kabelek kiepski, który z jakiegoś powodu staje się anteną odbiorczą, to mamy przepis na tragedię audiofila. ;)
A man can never have enough turntables.