Zwrócił dziś moją uwagę fragment utworu "Remember Me" z filmu Troja. Jest tam motyw orientalny, zaczynający się mniej więcej koło 3:10.

Podobny fragment pamiętam z filmu "Lawrence z Arabii", do którego muzykę napisał Maurice Jarre.

Tu z kolei motyw pojawia się około 2:47.
Mam jednak wrażenie, że ten sam motyw znajduje się w filmie "Prince of Persia, Sands of Time".

Coś podobnego jest przez krótką chwilę od 0:58 i potem 4:09. O ile pamiętam pod koniec filmu grano ten motyw...
Cały czas mam wrażenie, że to są zapożyczenia z jakiejś klasycznej muzyki, ale nie mogę sobie tego z niczym skojarzyć. Może ktoś z was pomoże?
A man can never have enough turntables.

Obraz obrazem ale towarzysząca temu muzyka w równym stopniu oddaje klimat.
A te brzmienie rzeczywiście jakoś idealnie "wstrzeliło się" w ten rejon świata. Stąd zapewne i częste dla podkreślenia tegoż zapożyczenia.
Nie wiem czy "pierwowzór" pochodzi z jakiejś klasyki.

Zapewne masz rację... ale nadal szukam oryginału. :)
A man can never have enough turntables.

A próbowałeś wyszpiegować go(ten fragment) programem z telefonu np: Track id.?
Oczywiście fragment musi mieć odpowiednią długość.