25 Styczeń 2016, 17:52:25 Ostatnia edycja: 01 Luty 2023, 13:52:49 by StaryM
Audio Technica to jedna z tych firm, które z produkcją wkładek gramofonowych są kojarzone od bardzo dawna. Firma założona przez Hideo Matsushitę w roku 1962 zaczęła działalność od dwóch wkładek - AT-1 i AT-3.



W następnych latach Audio Technica doskonaliła produkcję wkładek gramofonowych wysokiej jakości. Rok po założeniu pojawiła się wkładka Moving Magnet AT-5, a w kolejnym roku wkładki AT-3 i AT-5 oznaczone dodatkową literą X otrzymały igły eliptyczne.
W 1967 roku firma wymyśliła i opatentowała nową technologię wkładek z ruchomym magnesem "dual magnet". Zamiast jednego umocowano na igle dwa magnesy umocowane względem siebie pod kątem 90 stopni. Był to strzał w dziesiątkę, jakość wkładek Audio Technica stała się wzorem dla innych, a wkładki tej firmy szturmem zdobyły świat.
A man can never have enough turntables.

#1 25 Styczeń 2016, 18:02:54 Ostatnia edycja: 01 Luty 2023, 13:53:24 by StaryM
Wkładka AT-VM3 pochodzi z drugiej połowy lat 60' i jest jedną z pierwszych, w których zastosowano system nazwany przez firmę "dual magnet". Wkładka miała igłę sferyczną (0.5mil) i dość dobre parametry techniczne.
Napięcie wyjściowe: 4mV
Pasmo przenoszone: 20Hz - 40kHz
Siła nacisku: 1 - 2g
Separacja kanałów: 30dB
Balans kanałów: 1dB
Impedancja: 47kOhm
Masa: 6,5g


Podatność dynamiczna: 8 x 10-6cm/Dyne przy 100Hz. W 1975 roku wkładka kosztowała 65 dolarów, dziś NOS (New Old Stock), czyli nowe ze starych zapasów osiągają cenę nawet 1000 zł. Wersja tej wkładki oznaczona dodatkową literką X miała igłę eliptyczną i kosztowała o połowę  drożej. Czy dziś warto wydać na nią więcej niż na nową AT-440MLb, która ma igłę ze szlifem microline? Wątpię. Na pewno będzie to miało znaczenie dla kogoś, kto usiłuje odrestaurować stary gramofon i mieć wszystko oryginalne, łącznie z wkładką.



O ile jednak ktoś może taką wkładkę dostać za sensowne pieniądze, to warto wiedzieć, że sferyczną igłę można zmienić na eliptyczną w tym również na igłę ze szlifem shibata. Nie będzie to tanie, ale w tedy faktycznie uzyskamy wyjątkowo dobrą nawet  jak na dzisiejsze oczekiwania wkładkę. Do tej wkładki pasować będą igły z modeli późniejszych od AT-10 do AT-12.

Jeśli jednak ktoś chciałby mieć gramofon specjalnie do odtwarzania starych płyt, które wymagają większego nacisku warto zainteresować się wkładką AT-VM8 z tego samego okresu. Nie zdobyła sobie statusu kultowej, więc można ją dostać za sumę około 150 zł. Od popularnej poprzedniczki różni ją siła nacisku - od  3 do 5g.
Pasmo przenoszone od 25Hz do 35kHz, igła również sferyczna, masa 5,5g, zaś pozostałe parametry się nie różnią. Można dostać wiele zamienników igieł do tego typu wkładek, a także igły NOS oryginalne względnie tanio, dotyczy to igieł sferycznych.
A man can never have enough turntables.

#2 25 Styczeń 2016, 22:18:54 Ostatnia edycja: 17 Marzec 2023, 12:19:35 by StaryM
Lata siedemdziesiąte to złoty okres firmy Audio Technica. Stała się wtedy liderem w produkcji wkładek gramofonowych wysokiej jakości. Być może dlatego, że w 1968 roku  firma nawiązała współpracę z Centrum Badań Technologicznych NHK. Gdy zdobyli patenty na swoją technologię VM, rozpoczęli podbój USA i Europy.
Na początku lat siedemdziesiątych powstała seria wkładek od AT-10 do AT-13. Dla każdego coś innego w zależności od zasobności portfela. Jednak już podstawowy model był lepszy technicznie niż większość dzisiejszych tanich wkładek. A dodatkowym atutem była możliwość upgrade samej igły, co  skutkowało uzyskaniem lepszej jakości.



Od numeru 10 do 12 wszystkie wkładki miały taką samą konstrukcję pozwalającą na mocowanie różnych igieł. Metalowe body wkładki osadzone było w plastikowym korpusie z mocowaniem 1/2 cala. Poniżej tabela parametrów technicznych, która pokazuje, że nawet niższe modele AT-10 i 11 miały bardzo dobre parametry. Te wkładki miały igły sferyczne, ale można było do nich dokupić igły eliptyczne, a nawet igłę ze szlifem shibata.



Czasem da się kupić niektóre z tych wkładek na rynku wtórnym, niekiedy nawet jako NOS. Według opinii użytkowników wkładki są nieśmiertelne, natomiast igieł lepiej szukać oryginalnych NOS. Jeśli ktoś zamierza taką wkładkę nabyć, przydatna będzie strona internetowa, która pozwoli uniknąć kupienia podróbki, bo takie też są.

http://www.stereoneedles.com/audio-technica.html

Czy warto? Wkładki AT-12Xe, AT-12Sa (shibata) i AT-13Ea mają parametry na poziomie przewyższającym nawet dobre produkty innych firm. Grają bardzo zrównoważonym dźwiękiem, nie podbarwiają żadnej części pasma i bardzo dobrze odtwarzają basy, co nie jest banalnym zadaniem dla wkładek wielu znanych światowych firm. Jeśli dostaniemy za kilkaset złotych wkładkę z nową igłą, to warto się zastanowić. Nowa igła zapewni dobre odtwarzanie nawet na kilka lat.



Ostatnia z wkładek tej serii ma nieco inną budowę, metalowe body jest osadzone w aluminiowym korpusie z mocowaniem 1/2 cala. Mocowanie śrub jest inne, wymaga dłuższych śrub i tym samym nie pasują igły z wkładek od 10 do 12. Oryginalnie w tych wkładkach mocowano igły eliptyczne 0.2x0.7, ale można było do tej wkładki również zastosować igłę od wkładki AT-14 ze szlifem shibata, ale nie tak od razu, bo na początku lat 70' linia wkładek MM kończyła się na AT-13.
Jeden z moich znajomych, który zaczął dawno temu używać wkładek firmy Audio Technica właśnie od AT-13, na zawsze pozostał przy wkładkach tej firmy.

Jednym z bardzo poważnych problemów, które występują przy wielu wkładkach są tzw. IGD, czyli Inner Groove Distortion. Chodzi tu o zniekształcenia pojawiające się bliżej środka płyty. Doskonale to można sprawdzić przy zastosowaniu płyty testowej z sygnałem sinusoidalnym 300Hz. Przy środku płyty większość wkładek ma problemy, pojawiają się bardzo głośne harmoniczne. Wkładki Audio Techniki wypadają najlepiej, także te vintage. Niewątpliwie warto brać je pod uwagę w zakresie cenowym do 1000 zł.
A man can never have enough turntables.

#3 26 Styczeń 2016, 00:37:26 Ostatnia edycja: 17 Marzec 2023, 12:14:12 by StaryM Powód: korekta linków
Pojawiły się kolejne wkładki numerowane AT-14, AT-15 i wreszcie limitowana seria AT-20. Produkowano je w kilku podwersjach każdą. Zasadniczo wszystkie miały aluminiowy korpus i dość wysoko podniesione mocowanie. Zamiennie pasowały igły od AT-13 do AT-15. Wkładka AT-14 była produkowana w wersji XE z igłą eliptyczną oraz w wersji Sa i SS z igłą o szlifie shibata. AT-14 miała też podwersję PRO14S, w której korpus był plastikowy. Jakościowo ostatnia seria wkładek był to skokiem nie do przecenienia.



Przede wszystkim na uwagę zasługuje pasło przenoszenia od 10, a nawet od 5Hz. Te wkładki faktycznie grają pięknie na niskich tonach. Tłumienie międzykanałowe a poziomie od 27 do 30dB to parametr trudny do osiągnięcia i dziś przez wkładki MC z innych firm, kosztujące grube tysiące. A ten parametr oznacza dobrą stereofonię i szeroką scenę pozorną. Balans kanałów zszedł do 1, a nawet do 0,75 dB.
Wkładki AT-14 i AT-15 miały aluminiowy korpus w kolorze srebrnym, choć AT-14 występowały też w kolorze miedzi. Igła ze szlifem shibata miała kolor burgundowy (tłumaczenie dla facetów - taki ciemnoróżowy).



W 1974 roku wkładka AT-15 zdobyła nagrodę Stereo Components Grand Prix. Było to niewątpliwie ukoronowanie wysiłków firmy, aby wytwarzać jak najlepsze wkładki. W tym samym roku firma przebojem wkroczyła też na rynek słuchawek z kultowymi już dziś AT-700.
Hideo Matsushita był wielkim miłośnikiem muzyki i doskonałe wkładki tej firmy to w w przeważającej mierze zasługa jego marzeń o doskonałym dźwięku.
Po latach sam mówił tak:
Przybyłem do Tokio w wieku 32 lat i dzięki wstawiennictwu mojego wuja, zacząłem pracę dla Muzeum Sztuki Bridgestone. Za namową dyrektora muzeum zacząłem organizowanie koncertów. Po dziesięciu latach w Muzeum Bridgestone, zdecydowałem się pójść na swoje i Audio-Technica została założona w 1962 roku.
Spółka niezwłocznie uruchomiła swój pierwszy produkt, AT-1 - wkładkę stereo. W tym czasie mieliśmy siedzibę w wynajętych koszarach parterowych w Shinjuku. Zaczęliśmy od trzech pracowników, ale szybko liczba wzrosła do 20. Pracowaliśmy późno każdej nocy, z przerwą tylko na kolację w lokalu na przeciwko.

Tak niegdyś powstawały czołowe firmy branży audio.

Po chwalonej i nagradzanej AT-15 Audio Technica poszła za ciosem i wypuściła najlepszy i do dziś w pewnym sensie niedościgniony produkt w kategorii wkładek MM. Ukazała się limitowana seria AT-20SLa i AT-20SS. Ostatecznie powstało tych wkładek sporo - kilkaset tysięcy. To jedyne co nie wyszło w tej wersji - "limited". Wkładka miała korpus w kolorze złotym, niektórzy twierdzą, że pozłacany.



Warto dodać, że firma produkowała wkładki w sporej części ręcznie, ale też jako pierwsza w branży miała linie automatyczne, które przygotowywały najistotniejsze elementy takie jak cewki, gdzie precyzja wykonania, uzyskania odpowiedniej liczby zwojów, gęstości zwojów itp. jest najważniejsza, lepiej było pozwolić produkować bardzo precyzyjnym i wyspecjalizowanym automatom.
Wkładka AT-20 to był szczyt rozwoju wkładek MM i produkcji gramofonów. Wkładki z tej serii produkowane były długo, bowiem w związku z wynalezieniem płyt CD zmniejszyło się zainteresowanie gramofonami. Jednak to nie był koniec i dziś Audio Technica jako potentat w produkcji profesjonalnych mikrofonów i słuchawek najwyższej klasy produkuje też doskonałe wkładki MM i MC.
A man can never have enough turntables.

Dziś jedną z najtańszych wkładek z oferty firmy jest AT-95E, która produkowana jest już od wielu lat z drobnymi modyfikacjami. Jest to również wkładka w technologii dual magnet. Jej parametry nie są może najwyższe, ale w porównaniu z ofertą innych firm nie są wcale złe.
Frequency Response    20-20,000 Hz
Channel Separation    >20 dB at 1 kHz
Tracking Force Range    1.5-2.5 grams
2.0 grams (20 mN) recommended tracking force
Recommended Load Impedance    47,000 ohms
Output    3.5 mV (1 kHz, 5 cm/sec)
Channel Balance    within 2.0 dB
Stylus Type    0.4 x 0.7 mil elliptical diamond stylus
Cantilever    Alloy tube
Mount    Half-inch
Replacement Stylus    ATN95E


Wkładka AT-95E wzięła udział w głośnym teście internetowym Michaela Fremera i oceniona została bardzo wysoko przez sporą część słuchających. W porównaniu z ofertą innych tanich wkładek ta naprawdę nie ma się czego wstydzić. Dziś jest ona montowana jako podstawowa w wielu obecnie produkowanych gramofonach, nawet tych z nieco wyższej półki budżetowej.

A man can never have enough turntables.

#5 26 Styczeń 2016, 16:06:50 Ostatnia edycja: 17 Marzec 2023, 12:15:28 by StaryM
Dzisiejsza numeracja wkładek nie jest tak czytelna jak niegdyś. Wkładki o wyższej jakości zaczynają się dziś od AT-100E, która obecnie kosztuje około 300 zł.
To bardzo dobra wkładka z igłą o szlifie eliptycznym (0.3x0.7) i bardzo dobrej separacji kanałów na poziomie 27dB przy sygnale 1kHz. W opinii słuchaczy ta wkładka najczęściej oceniana jest jako grająca elegancko i równo w porównaniu do wkładek innych firm.
Type: VM Dual Magnet
Frequency Response: 20 to 20,000 Hz
Channel Separation: 27 dB (1 kHz)
Channel Balance: 1.5 dB (1 kHz)
Tracking Force: 1.0-1.8 g
Vertical Tracking Angle: 23 degrees
Recommended Load Impedance: 47,000 Ohm
Coil Inductance: 360 mH (1 kHz)
Static Compliance: 35 x 10 – 6 cm / dyne
Dynamic Compliance: 8.0 x 10 – 6 cm / dyne (100 Hz)
Coil DC Resistance: 610
Output Voltage: 4.5 mV (at 1 kHz, 5 cm/sec)
Stylus Shape: Elliptical
Cantilever: Aluminium Pipe
Stylus Construction: Jointed Round Shank
Mount: 1/2" centers
Dimensions: 17.3 (H) x 16.0 (W) x 28.2 (L) mm
Weight: 6.5 g


W pewnym sensie "boczną linią" jest wkładka AT5V. Ma ona igłę sferyczną, nieco słabsze parametry i możliwość większego nacisku na płytę (do 2,2 g). Lepiej będzie się sprawować w czytaniu płyt rockowych o brzmieniu ostrzejszym. Kosztuje blisko 500 zł. Warto wiedzieć, że jest to nowa wkładka, którą zaczęto produkować w 2013 roku.
Type: VM Dual Magnet
Frequency Response: 20 to 20,000 Hz
Channel Separation: 24 dB (1 kHz)
Channel Balance: 1.5 dB (1 kHz)
Vertical Tracking Angle: 23 degrees
Tracking force range: 1,8-2,2g
Tracking force, recommended: 2,0g
Recommended Load Impedance: 47,000 Ohm
Coil Inductance: 360 mH (1 kHz)
Static Compliance: 35 x 10 – 6 cm / dyne
Dynamic Compliance: 8.0 x 10 – 6 cm / dyne (100 Hz)
Output Voltage: 5.0 mV (at 1 kHz, 5 cm/sec)
Stylus Shape: Conical
Cantilever: Aluminium Pipe
Stylus Construction: Jointed Round Shank
Mount: 1/2" centers
Dimensions: 17.3 (H) x 15.2 (W) x 26.9 (L) mm
Weight: 6.1 g



Warto przy okazji wspomnieć, że jest kilka rożnych szlifów eliptycznych. Igły 0.5x0.7 wymagają nacisku koło 3g - Audio Technica już takich nie produkuje. Igły 0.4x0.7 powinny mieć większy nacisk niż 2g, igły 0.3x0.7 2 gramów nie powinny przekraczać, Szlif 0.2x0.7 to max. 1,8 grama zaś 02.x0.9 nie więcej niż 1,5g. Wynika to z sił działających na powierzchnię winylowej płyty i chodzi o to, by nie przekroczyć nacisku, który nieodwracalnie deformuje materiał płyty.
Właśnie dlatego poszczególne wkładki mają podane różne siły nacisku, a w tym wartość zalecaną.

Kolejna wkładka w ofercie firmy to AT-120Eb kosztująca około 600 zł z igłą eliptyczną (0.3x0.7). Parametry ma bardzo podobne do swej droższej siostry, a różnią się głównie igłą.
Frequency Response: 20-25,000 Hz
Channel Separation: 28 dB at 1kHz
Channel Balance: 1.0 dB
Tracking Force: 1.0-1.8 grams
Vertical Tracking Angle: 20°
Recommended Load Impedance: 47,000 ohms
Output Voltage: 4.0 (mV at 1 kHz, 5 cm/sec)
Stylus Shape: 0.3 x 0.7 mil elliptical
Stylus Construction: Nude round shank
Coil DC Resistance: 610
Mount: Half-inch
Weight: 6.5g



AT-440MLb to wydatek rzędu 700 do 900 złotych. Ma igłę ze szlifem microline i jest drugim od góry modelem z oferty firmy. Ponieważ igły do siebie pasują, niższe modele można upgrade'ować igłą z tej wkładki. Niestety sama igła to też wydatek przynajmniej 500 zł.
Parametry tej wkładki poniżej:
Frequency Response: 20-25,000 Hz
Channel Separation: 28 dB at 1kHz
Channel Balance: 1.0 dB
Tracking Force: 1.0-1.8 grams
Vertical Tracking Angle: 20°
Recommended Load Impedance: 47,000 ohms
Output Voltage: 4.0 (mV at 1 kHz, 5 cm/sec)
Stylus Shape: Microline
Stylus Construction: Nude square
Coil DC Resistance: 610
Mount: Half-inch
Weight: 6.5g




Od dawna igły Audio Techniki mają różne kolory. I tak AT5V ma kolor niebieski, AT-100 czerwony, AT120 pomarańczowy, zaś AT-440 to kolor fioletowy. Dobrą właściwością jest to, że seria wkładek ma pasujące do siebie igły, więc można dokonać podwyższenia jakości swojej wkładki, kupując lepszą igłę.
Wkładkę AT-440MLa używam od jakiegoś czasu, więc mogę o niej napisać coś więcej. Brzmi bardzo gładko, gdy słuchamy muzyki o takim właśnie charakterze, jeśli włączymy muzykę o ostrym dynamicznym brzmieniu to tak właśnie zabrzmi AT-440. Jednym słowem jest bardzo neutralna i doskonale oddaje niuanse każdego rodzaju muzyki. Do jej wad mogę zaliczyć tylko to, że bardzo łatwo na igle zbiera się kurz z płyty. A ponieważ kurzy się wszędzie i zawsze, to płyty przed graniem trzeba oczyścić, z samą igłę też oczyścić po kilku płytach.
Ci którzy chcieliby poznać dźwięk tej wkładki niejako per procura, mogą posłuchać fragmentu nagrania znanej piosenki (plik FLAC 24bit/96kHz). Proszę kliknąć prawym klawiszem na link i wybrać opcję "zapisz jako", nie słuchać online.

AT-150MLX to flagowy model firmy w zakresie wkładek MM. Kosztuje około 1500 zł, choć raczej trzeba jej szukać za granicą, bo w polskiej ofercie raczej jej nie ma. Jest to wkładka dosyć ciężka i raczej nie sprawdzi się na bardzo lekkich i filigranowych ramionach. Jednak w klasycznych gramofonach z ramieniem typu S (np SME) będzie bardzo dobra. Ma igłę ze szlifem microline, który jest opatentowaną technologią AT. Nacisk na płytę może być bardzo niewielki, więc gramofon musi być bardzo precyzyjny. Nie słyszałem tej wkładki, ale według opinii użytkowników gra bardzo równo i neutralnie, choć z lepszym basem niż AT0440. parametry tej wkładki przewyższają w zasadzie wszystko, co można znaleźć na rynku. Balans kanałów na poziomi 0,8dB, separacja 30dB, pasmo od 10Hz do 30kHz. Poniżej pełny zestaw właściwości technicznych tej wkładki.
Type VM Dual Magnet 
Frequency Response 10 to 30,000 Hz
Channel Separation 30 dB (1 kHz)
Output Chanel Balance 0.8 dB (
Output Voltage 4.0 mV (at 1 kHz, 5 cm/sec) 
Vertical Tracking Angle 23 degrees
Vertical Tracking Force Range 0.75 to 1.75 g (standard 1.25 g)
Stylus Shape MicroLine™
Stylus Size MicroLinear™
Stylus Construction Nude Square
Cantilever Gold-plated solid boron
Static Compliance 40 x 10 – 6 cm / dyne (100 Hz)
Dynamic Compliance 10 x 10 – 6 cm / dyne (100 Hz) 
Wire Used for Coil PCOCC
Recommended Load Impedance 47,000 W
Recommended Load Capacitance 100-200 pF
Coil Inductance 360 mH (1 kHz)
Cartridge Weight 8.3 g 6
Dimensions 17.3 (H) x 17.0 (W) x 28.2 (L) mm
Mounting 1/2" centers 1
Replacement Stylus ATN150MLX



Audio Technica jest firmą o stosunkowo niskim współczynniku voodoo, może dlatego, ogromna część produkcji to sprzęt profesjonalny. Najwyższym flagowym modelem wkładki gramofonowej była AT50ANV wkładka Moving Coil wyprodukowana dla uświetnienia 50. rocznicy istnienia firmy. Ta najdroższa w ofercie firmy wkładka kosztuje zaledwie 1300 euro. Przekładając to na polskie warunki jest to bardzo droga wkładka, jednak o wiele tańsza niż flagowe produkty typowo audiofilskich firm.



O wkładkach typu MC nie będę jednak pisał, ponieważ są zdecydowanie poza moim zasięgiem finansowym i nigdy nie miałem z żadną do czynienia. Jednak poniżej umieszczam link do katalogu europejskiego firmy Audio Technica z 2013 roku. Jest tam całkiem sporo informacji technicznej jak na takie wydawnictwo.

Katalog Audio Technica 2013 (PDF)

Zaś wszystkim, którzy będą wybierać wkładkę do swojego gramofonu, polecam wkładki, które produkuje lub produkowała Audio Technica. Przy zachowaniu zdrowego rozsądku i ostrożności może się okazać, że właśnie wkładka vintage stanie się naszą ulubioną. Z wkładkami gramofonowymi Moving Magnet AT miałem trochę do czynienia, niektóre z nich miałem lub mam, innych mogłem posłuchać dzięki czyjejś uprzejmości. I jestem zdania, że na pewno są warte, by je mieć. W przyszłości postaram się jeszcze napisać o kilku modelach nieco szerzej, a na razie mam nadzieję, że moje teksty przydadzą się komuś w wyborze wkładki.
A man can never have enough turntables.

Mając wkładki Audio Techniki można używać różnych igieł zamiennych, lepsza igła jest sposobem na pewnego rodzaju "upgrade" wkładki.
Na stronie Vinylengine pojawiło się bardzo przydatne zdjęcie.



W górnej części są obecnie kompatybilne igły pasujące od wkładki AT-100 do AT-440.
W dolnej części stare igły pasujące do wkładek AT-10 do AT-12.
A man can never have enough turntables.

Przy okazji innych doświadczeń z wkładkami i przedwzmacniaczami, porównywałem AT-20SLa z AT-440MLa. Ta druga jest nieco cichsza i z wykresu nagranych 20 sekund różowego szumu wynika też, że ma podbicie w górnym paśmie.
"Na słuch" większość osób zwykle twierdzi, że AT ma zrównoważone i jasne brzmienie ze szczególnym właśnie uwzględnieniem wysokich tonów. Wykres to potwierdza. Dla osób, których system ma mniejsze możliwości odtwarzania niskich dźwięków (a więc np. kolumny podstawkowe) AT-440 może mieć braki w zakresie niskich rejestrów.
A man can never have enough turntables.

Z racji tego czego słucham(rock, metal) nie lubię wkładek tej firmy. Mało że jęczą dołem to jeszcze są bardzo ciche.

Wiadomo, że każdy ma swoje preferencje. Jednak podejrzewam, że AT-20SLa by cię zdziwiła. Zresztą nie tylko ona. Produkowana od niedawna AT-5V też jest zupełnie inna, a z takich bardziej "mięsistych" wkładek to warto brać pod uwagę AT-12XE (tylko już ze starych zapasów).
Jeśli chodzi o wkładki to trzeba przyznać, że sporo o nich pisuje frywolny trucht na http://audiomaniacy.pl - nie żebym reklamował jakoś, ale trzeba oddać sprawiedliwość. :)
A man can never have enough turntables.