Jeszcze na Audiostereo zaproponowałem test 6* wkladek z pytaniem, która brzmi najlepiej. Takie oto były wyniki ankiety:



Za najlepszą uznano Excela z igłą eliptyczną (9 głosów), a zaraz potem AT-440MLa (6 głosów). Po 4 osoby głosowały na Regę Elys2 i MF-100.
Test pokazał, że różnice między wkładkami nie są tak duże, jak często się sądzi, a ewentualne wady pewnych wkładek wcale nie są tak oczywiste.
Potem zaczęliśmy drugi test również z 6 próbkami dźwięku. Próbki były przygotowane przez kolegę Jacka.
Zbiegło się to z protestem użytkowników, więc temat został zamknięty i już tak pozostało.
Wynik głosowania to 3 głosy na pierwszą i szóstą wkładkę, 2 na piątą i po 1 na drugą i czwartą, na trzecią zero.
Jaka była kolejność wkładek?
1 - AT440Mla
2 - AT3600
3 - Sumiko Pearl
4 - Sumiko Black Pearl
5 - Grado Green
6 - AT110e

Zatem wygrały dwie wkładki Audio-Techniki, a najtańsza AT3600 wcale nie została uznana za najgorszą.

Nie należy rzecz jasna traktować takich testów jak badań naukowych i wyciągać bardzo poważne wnioski, ale jednak dają one do myślenia.
Mam w przygotowaniu kolejny test poszerzony o  kolejne wkładki.
--
* w zasadzie 5, ale jedna miala dwie różne igły.
A man can never have enough turntables.

Właśnie to mnie wkur....wszyscy piszą,że Sumiko Pearl,to szajs,a u mnie gra i to gra b.dobrze fakt,że potrzebuje trochę więcej czasu na osiągnięcie optymalnych parametrów,więc na początku może odrzucać,zastanawiam się co by było jakbym zaplikował do niej igłę od Shelter 201...

Pewnie nic. To proste eliptyki.
Nie są takie jak Micro Ridge czy Micro Line, Shibata etc.
Różnica jest wtedy w cantileverach, silnikach ... o ile producent się przyzna co tam wsadził ... ;-)
Ahajowe pole