Odlotowy drapak? Nie, płyta;)

Nie znam się, to się wypowiem.

A takie coś widzieliście?
Электропроигрыватель Корвет-038-Стерео или "The Chernobyl Spinnaker"
Więcej tu: http://www.nakamichi.by/2019/10/038-chernobyl-spinnaker.html
A niżej fotka.
A man can never have enough turntables.

Trzeba go podłączyć do sieci gazowej?
;-)

Cytat: porlick w 31 Styczeń 2020, 13:07:08Trzeba go podłączyć do sieci gazowej?
;-)
Tego nie wiem. Ale skoro to wyrób radziecki to na pewno kroplówka ze spirytusu pomorze na wszystko.
A man can never have enough turntables.

Tak tylko pytałem, widząc talerz wykonany z fajerki...

Jeden z ciekawszych gramofonów designerskich to seryjny TD-309 firmy Thorens.



Jest dostępny w kilku kolorach, zaś jego plinta z mdf i w lakierze fortepianowym jest zaskakująca wzorniczo. Jeśli wierzyć recenzjom, kształt gramofonu związany jest z trójpunktowym mocowaniem nóżek. Do tego jest ciekawe ramię typu prostego. Nowoczesny kształt niejako spotyka się z tradycyjną dla Thorensa precyzją wykonania.

Oczywiście designerskie wyroby nie muszą się wszystkim podobać. To całkiem oczywiste. Wiele gramofonów w tym wątku prezentowanych wzbudzało kontrowersje. Jednak ten wzbudził dziwne skojarzenia jednego z użytkowników forum vinylengine.com:
Cytat: VinylengineTo me TD-309 looks very gayish and if my girlfriend would saw it in my room, most probably she thought something is wrong with me.
A man can never have enough turntables.

Rzeczywiście coś z nim nie teges. Może powstał jako karykatura, w nawiazaniu do kaczej łapy? 

Cytat: porlick w 23 Maj 2020, 08:15:14Rzeczywiście coś z nim nie teges. Może powstał jako karykatura, w nawiazaniu do kaczej łapy? 
Mój dziadek nienawidził Niemiec, Niemców i wszystkiego co niemieckie. Miał swoje powody. Stracił rodzinę, stracił dom, większość wojny harował u jakiegoś szurniętego bauera. Dziadek do końca życia, jak chciał coś skrytykować, obrazić kogoś, wyrazić pogardę, to miał na to przymiotnik: niemiecki. Czasem było to śmieszne, bo dla niego niemiecki samochód był gratem. Wszystko co się dziadkowi nie podobało, dostawało określenie: niemiecki. Koniec, kropka. Nie można mu było wytłumaczyć, że dla wszystkich niemiecka robota to jest synonim dobrej roboty. Wyzwał cię od Niemców lub orzekł, że to takie niemieckie gadanie.
Można mu to wybaczyć, bo ciężko los go doświadczył, ale było to wyjątkowo durne, szczególnie kilkadziesiąt lat po wojnie.
Pomyślałem sobie, jak trzeba mieć nasrane we łbie, żeby gramofon, który się komuś nie podoba nazwać gejowskim, bo się nie podoba. To jest bardziej porąbane niż u mojego dziadka. Miłego weekendu.

Cytat: porlick w 23 Maj 2020, 08:15:14Rzeczywiście coś z nim nie teges. Może powstał jako karykatura, w nawiazaniu do kaczej łapy? 
W tym wątku było wiele "odlotowych" konstrukcji, które się często nie podobały. To akurat normalka przy takich futurystycznych wizjach. Też mi się nie podoba, ale konstrukcja  ramienia jest bardzo zaawansowana. Poza tym zwracam uwagę, ze w różnych konstrukcjach Regi, nawet bardzo drogich, trzeba ręcznie przekładać pasek po zdjeciu talerza, by zmienić prędkość, a w tym Thorensie jest przełącznik. ;)
A man can never have enough turntables.

Ależ ja nie mam zastrzeżeń technicznych, tylko dizajnerskie! Co na to poradzę, że jestem tradycjonalistą i wolę prostokątne plinty? Jak do takiej wydumy założyć pokrywę? Przecież klosz nakładamy na całość, to ani ładne, ani wygodne rozwiązanie. Po prostu- projektant wziął albo za dużo, albo za mocny towar...