W polskich gramofonach z lat siedemdziesiątych zastosowano element podnoszący ramię znad płyty, który dziś po latach ewidentnie domaga się renowacji. Zgodnie z tym, co można znaleźć na stronie http://technique.pl - były trzy rodzaje tych elementów. Po angielsku używa się słowa lifter, po polsku winda.
Pierwsza z konstrukcji wydaje się trudna do rozbiórki, ale tak nie jest. Wystarczy metalowa tuleja (np. klucz o średnicy 12mm), na który stawiamy element i wybijamy ostrożnie wpasowany od spodu element z ramieniem. Gdy już trochę się wysunie możemy pomóc sobie śrubokrętem. Potem trzeba wnętrze wypełnić smarem. Ponieważ smar musiałem zamówić na Allegro, więc póki co rozebrane urządzenie leży i moczy się w alkoholu izopropylowym, żeby usunąć stare zanieczyszczenia.
Wpis umieszczam, bo być może ktoś kiedyś będzie robił renowację starego fonomastera i będzie się zastanawiał nad tym samym problemem. ;)
A man can never have enough turntables.