Z innej beczki. Nie audiovoodoo, ale coś prestiżowego, dla zamożnych. ;)
Firma Ramar z Berlina oferuje szczoteczki do płyt wykonane z naprzemiennych rzędów antystatycznego włókna węglowego i koziej sierści. Ich szczoteczki oferują wymiatanie najmniejszych drobinek kurzu, ale nie obiecują na szczęście wymiatania sybilantów albo czegoś w tym stylu. Absurdalnie drogie - IMHO - 282 euro. Ale trzeba przyznać doskonale wykonane, elegancko i na wysokim poziomie. ;)
A gdzie ta szczoteczka :(
Jest tak droga, że jej wygląd jest utajniony ;)
;D ;D ;D
Szczoteczka jest w tym pudełku. Nie jest utajniona, po prostu ja zeskrinowałem tylko jedno zdjecie. Na innych fotkach są inne ujęcia.
Drugi screen.