Audio Cafe

Audio, muzyka i dyskusje => Dyskusje => Wątek zaczęty przez: StaryM w 21 Styczeń 2016, 19:11:49

Tytuł: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 21 Styczeń 2016, 19:11:49
Audio voodoo bywają różne. Zapewne każdy audiofil jest podatny na voodoo w jakimś tam stopniu. Niektóre pseudonaukowe teorie w audio są niczym wynalazki ze Star Trek, inne są takimi sobie tylko ciekawostkami. Nawet i najwięksi racjonaliści mają jakieś słabości, czyż nie?
Proponuję, aby każdy napisał coś o jakimś ciekawym, może szczególnie absurdalnym audio voodoo, a może o jakimś sympatycznym i niekoniecznie oszustwie...
Za miesiąc zrobimy podsumowanie i ocenimy, czyj opis zasłużył na miano audio voodoo 2015.

Poza konkursem podam jeden przykład. Ostatnio sporo interesuję się gramofonami, wkładkami i akcesoriami związanymi z winylową pasją. Jednym z popularnych ostatnio cudów techniki wśród winylowych audiofilów stało się coś, co nazywa się "magic eraser".
Jest to substancja podobna nieco do bardzo drobnej gąbki ze sztucznego tworzywa. Ktoś wpadł na pomysł czyszczenia igieł gramofonowych tm wynalazkiem.
Z czyszczeniem igieł zawsze jest pewien kłopot. Audio Technica dodaje do swoich wkładek specjalne małe szczoteczki. Działają nieźle, ale nie zapobiegają elektryzowaniu się igły, przez co po takim czyszczeniu czasem i tak zostają jakieś mikro włoski. A czasem zaraz potem przyczepia się kurz. Wcześniej miałem specjalne urządzenie, które zresztą wcale mało nie kosztowało. Przypominało to zestaw damski do malowania rzęs. Specjalny antystatyczny płyn plus spiralna szczoteczka. Przekonałem się jednak, że nie jest to najlepsze. Bywało, że płyn w połączeniu z kurzem tworzył rodzaj plastycznej zaprawy oblepiającej igłę (oczywiście w skali mikro).
"Magic eraser" faktycznie czyści igłę, co sprawdziłem używając dużego szkła powiększającego. Jednak, gdy poczytałem rozmaite wypowiedzi w internecie złapałem się za głowę. Według niektórych nawet stare nagrania były po takim zabiegu lepiej odtwarzane, tak jakby oczyszczona "magic eraserem" igła miała tajemniczą zdolność usuwania szumów ze starej płyty. Inni zaczęli słyszeć niesłyszane dotąd niuanse na płytach. No i oczywiście sprzedawcy oleju z węża, natychmiast zaczęli sprzedawać specjalne pudełeczka - kapsułki z "magic eraserem" w środku (niewielkim kółeczkiem) za cenę dużo większą niż normalnie cały kawał tej gąbki. Oczywiście wtedy już to był specjalny audiofilski "magic eraser".
I tak się rodzi audio voodoo. :)
Jak działa "magic eraser"? Przyzwoicie czyści igłę, a muzyka lepiej brzmi, gdy igła jest czysta. To chyba truizm. :)
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: Darion w 21 Styczeń 2016, 22:02:52
Siedzenie i słuchanie muzyki. To zbyt proste. Stąd u każdego odrobina magii - to odróżnia audiofila od melomana.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 21 Styczeń 2016, 22:18:30
Cytat: Darion w 21 Styczeń 2016, 22:02:52Siedzenie i słuchanie muzyki. To zbyt proste. Stąd u każdego odrobina magii - to odróżnia audiofila od melomana.
Ale to za mało. Aby się załapać do konkursu musisz opisać jakieś ciekawe voodoo. ;)
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: Darion w 21 Styczeń 2016, 22:29:53
To powiem coś o... sobie.
Tak po cichu żeby się za bardzo nie rozniosło.
Co pewien czas przycinam końcówki kabli głośnikowych tak po stronie kolumn jak też wzmacniacza - żeby zawsze były (powiedzmy)... świeże? Chociaż kolumny są w różnej odległości od wzmacniacza to kable muszą być absolutnie tej samej długości - bardzo tego pilnuję; co do mikrona.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 21 Styczeń 2016, 22:38:32
Mocne! :)
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 29 Styczeń 2016, 23:58:36
No moi drodzy coś słabo... no to ja rzucę kolejnym cudownym voodoo. Sądzę, że na Audiostereo powinno się spodobać.

Miracle Acoustic:
A dynamic cube that transforms disorganized room acoustics into a highly coherent pattern. This is a cube that provides coherency, balance and robust sound level within your living space without needing to adjust the interior to achieve maximum music enjoyment.
Normalnie cudowne prostokątne pudełka.
Na pierwszej fotce z zewnątrz, na drugiej w środku.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: Darion w 30 Styczeń 2016, 10:28:55
To już bardziej na poważnie. Te US Design to jak USS Ronald Reagan. A to by oznaczało, że żarty się skończyły.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: Mack w 30 Styczeń 2016, 13:30:49
Cytat: Darion w 21 Styczeń 2016, 22:29:53
To powiem coś o... sobie.
Dobra, to ja też złożę samokrytykę.
Komputer muzyczny stoi w odległości jednego metra od routera, natomiast  kabel łączący miał dwa metry długości i strasznie nieaudiofilsko zwisał ...
Już nie mogłem na to patrzeć i zamówiłem skrętkę na miarę w kolorze ,ofkors niebieskim za całe 1 PLN plus 0,99 shipping :)
Nie jestem wprawdzie pewien  czy Milva siada mi na kolanach i czy Knopfler z Cugowskim  podjadają mi kokainę ale przynajmniej nie zahaczam kabla odkurzaczem podczas sprzątania ...
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 30 Styczeń 2016, 15:32:33
Ja się przyznam, że lubię mieć docisk na płycie gramofonowej. Nie jestem w stanie usłyszeć, żadnych różnic, ale to tak fajnie wygląda... ;)
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: frost1971 w 31 Styczeń 2016, 23:23:50
Też mam docisk i używane go,,ale był już w komplecie z gramofonem.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: frost1971 w 31 Styczeń 2016, 23:33:35

Tubeolator – maść na tranzystory, która daje brzmienie lampowe.
Producent śmiało przyznaje się, że nie ma pojęcia jak to działa. Domyśla się jedynie, że energia sygnałów powodujących nieprzyjemny dźwięk zostaje w lakierze zamieniona w mikrodrgania i w efekcie na ciepło. Smaruj tranzystory, przetwornik, wzmacniacz jednoukładowy, odczekaj kilka dni i ciesz się lampowym brzmieniem swojego sprzętu.
Po co wydawać majątek na dobrą lampę. Kupujesz maść i gotowe.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: frost1971 w 31 Styczeń 2016, 23:40:57
To kompleksowy system strojenia pokojowego i systemów audio w oparciu o specjalne właściwości fizyczne wysoko symetrycznych struktur krystalicznych. Brilliant Pebbles ewoluował od czasu jego wprowadzenia 6 lat temu na Londyńskim Hi-Fi Show. Brilliant Pebbles dotyczy głównie rezonansu i RFI / EMI , z problemami absorpcyjnymi związane z audio, głośnikami i kabli, a także z problemami odbicia akustycznych fal w pomieszczeniu. Brilliant Pebbles składa się z wielu szlachetnych i półszlachetnych kryształów – wyselekcjonowanych dla jak najlepszej skuteczności.

W ofercie można rozróżnić wiele wymiarów kryształków (Duże, Mini i Micro ). Mają też różne zastosowanie... no i oczywiście cene:

Duże kamienie na podłodze w rogach pomieszczenia, duży rozmiar Brilliant Pebbles zmniejsza zawirowanie ciśnienia dźwięku w zakamarkach pomieszczeń. Również skuteczny na wzmacniaczach, na górze szafek głośnikowych. Cena 129 dolarów każdy.

Mini – Dostarczane w małych torebkach. Idealne zastosowanie na zestawie kina domowego w bliskim kontakcie CD,DVD a także gramofonu. 79 dolarów każdy.

Mikro – Również przechowywane w małych torebkach. Nadaje się do przyczepienia kabli RCA itp. 39 dolarów każdy.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: frost1971 w 31 Styczeń 2016, 23:49:37
Nordost CBID-1 – wygrzewacz kabli.

Nordost, producent super-drogich kabli, ma w zanadrzu jeszcze jeden wspaniały wynalazek – CBID-1.
Urządzenie, które wygrzewa przez 60-70 godzin kable dowolnego rodzaju, specjalnym zestawem odpowiednich sygnałów. Wygrzewanie elementów zestawu audio, głównie kolumn to fakt. Rozruszane zawieszenie membrany jest bardziej miękkie, bas staje się mniej przyduszony i o wiele niższy. Co tu zrobić kiedy ktoś kupi nasz kabel, docisk, podkładkę i nie zasugeruje się że wydał 1500pln i nie usłyszy nieistniejącej różnicy? Otóż producenci znaleźli na to rozwiązanie – element musi się ,,wygrzać" i obiecują ze już niedługo zaczniesz słyszeć różnicę. To oczywiście wierutna bzdura ale jaka wspaniała wymówka.Oczywiście inni producenci nie próżnują i kombinują co tu sprzedać – wierzą w wygrzewanie, sprzedajmy im wygrzewacz! Wygrzewanie kabli nie ma najmniejszego sensu. Miedź nie zmienia swoich parametrów elektrycznych po przejściu żadnego sygnału.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 01 Luty 2016, 00:11:40
Tak sobie pomyślałem o tych kamyczkach. Mieszkam nad morzem (no niedaleko...), mógłbym sobie wędrować wzdłuż plaży i zbierać takie niewielkie małe i gładkie kamyczki. Potem pakować do małych plastikowych torebek i wystawiać na Allegro. ;)
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: frost1971 w 01 Luty 2016, 00:15:39
Cytat: StaryM w 01 Luty 2016, 00:11:40Tak sobie pomyślałem o tych kamyczkach. Mieszkam nad morzem (no niedaleko...), mógłbym sobie wędrować wzdłuż plaży i zbierać takie niewielkie małe i gładkie kamyczki. Potem pakować do małych plastikowych torebek i wystawiać na Allegro
Dla lepszego efektu smarowałbym je jeszcze tą maścią.  :D
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: Darion w 01 Luty 2016, 06:47:15
Cytat: StaryM w 01 Luty 2016, 00:11:40Tak sobie pomyślałem o tych kamyczkach. Mieszkam nad morzem (no niedaleko...), mógłbym sobie wędrować wzdłuż plaży i zbierać takie niewielkie małe i gładkie kamyczki. Potem pakować do małych plastikowych torebek i wystawiać na Allegro.
Dzięki takiemu zbieractwu można nawdychać się jodu. Te kamyczki to fajna rzecz.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: WOY w 01 Luty 2016, 18:44:13
A nie obawiasz się że te znalezione na plaży, mogą za bardzo szumieć:)))
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 01 Luty 2016, 19:11:28
Cytat: WOY w 01 Luty 2016, 18:44:13A nie obawiasz się że te znalezione na plaży, mogą za bardzo szumieć:)))
No fakt. O tym nie pomyślałem. Chyba, aby wyciszyć szum trzeba je będzie sezonować potem w szkatułce ze szlachetnego drewna przez przynajmniej rok. ;)
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 09 Luty 2016, 09:56:31
Trochę off topic.
Rozmaite voodoo w zakresie audio to oczywisty sposób na drenaż kieszeni zamożniejszego klienta. Klient wyda np. wysokość przeciętnej miesięcznej pensji na kable lub cudowne podstawki pod kable i jest szczęśliwy. Gorzej, jeśli ta przeciętna pensja to jego pensja, wówczas rodzina może nie być szczęśliwa.
Jednak znacznie gorzej, gdy rozmaite voodoo pojawiają się w innych dziedzinach życia. Na przykład w medycynie.
Taki przypadek:
https://www.facebook.com/elektronikaserwisplock/photos/a.121309691539694.1073741829.121300098207320/225023241168338/?type=3&theater

Firma pisze:
Taki sprzęt trafił do naszego serwisu. To wnętrze medycznej lampy leczniczej produkowanej przez szwajcarską firmę Bioptron. Wg producenta przyspiesza gojenie ran, łagodzi ból, wspomaga leczenie stawów. Złożona jest z układu zasilania (zwykła przetwornica SMPS), ukł.kontroli (prosty timer z sygnalizacją akustyczną) oraz tego co sercem sprzętu - systemu optycznego (szklany filtr żółty i filtr UV) z promiennikiem. Co najciekawsze, promiennik ów okazał się najzwyklejszym 20 watowym halogenem oświetleniowym f-my Osram jaki spotkać można chociażby w lampce na biurko lub oczku podświetlającym półkę w regale. Jego cena katalogowa to około 20zł. Dlaczego zatem lampa kosztuje 3600zł (trzy tysiące sześćset)? /.../ Elementem kluczowym w prezentowanym sprzęcie jest promiennik, którego cena rynkowa na dzień dzisiejszy wynosi około 19zł brutto
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: Darion w 09 Luty 2016, 12:12:32
Przed wojną w Polsce sprzedawano Kalendarz Rolnika z pogodą na każdy dzień - trzeba tylko przekonać klienta, że tego właśnie potrzebuje.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: piramidon w 09 Luty 2016, 19:48:06
Zbudowałem kiedyś za grosze taką lampę z żarówki halogenowej o złotym odbłyśniku i polaryzatora ze szkła. Istotą tej lampy jest emitowanie światła spolaryzowanego żółtego. Polaryzacji dokonuje się w polaryzatorze złożonym z wielu warstw cienkich szybek. Istotą uzyskania polaryzacji jest ustawienia kąta padania światła o wartości tzw kąta Brewstera.
https://pl.wikipedia.org/wiki/K%C4%85t_Brewstera (https://pl.wikipedia.org/wiki/K%C4%85t_Brewstera)

Naświetlałem chorą na raka moją rottweilerkę. Czy pomogło? Z raka wyszła, żyła 13 lat- to dużo.
Teraz są dostępne panele z diod LED emitujących światło spolaryzowane. Również w kosmetyce.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: hafis w 09 Luty 2016, 23:49:12
Super, super. Nikt nie odmawia, bo i nie ma podstaw, leczniczego charakteru lamp, czy też ogólnie światła. Jedynie jest kwestia wyceny takiego ustrojstwa, a ta, przyznasz, w przypadku tego Bio, do niskich nie należy.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: Przemekiv w 10 Luty 2016, 09:22:20
Ze sprzętem medycznym nie jest tak różowo bo producent nie płaci tylko za materiały i wiedzę ale w skrócie za dopuszczenie do użytku na ludziach. A że nie produkuję się tych urządzeń w wysokich seriach to klient lekarz czy inny terapeuta płaci jak za złoto.
A na koniec musi zapłacić pacjent ;)
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 10 Luty 2016, 09:50:23
Cytat: Przemekiv w 10 Luty 2016, 09:22:20Ze sprzętem medycznym
Z tym sprzętem "medycznym" jest tak:
Firma robi prezentację i obdzwania dziadków i babcie 60+. Wiadomo, że jak człowiek stary, to zawsze mu coś dolega. Przedstawiciel opowiada o cudownych właściwościach czegoś tam, a potem marketingowcy podpisują z dziadkami umowy, przeważnie kredytowe. Na koniec, zanim dziadkowie otrzeźwieją z marketingowego zaczadzenia, daje się im godzinny "stand-up" Czarka Pazury, a przedstawiciele firmy ulatniają się po angielsku.
Gdy staruszkowie juz wrócą do domu, okazuje się, że za cudowne whatever razem z procentami od kredytu zapłacili koło 5000, które będą spłacać przez trzy lata.
Konie z rzędem temu, kto znajdzie choćby jeden atest medyczny takiego urządzenia. Oczywiście nie mówię o prawdziwym sprzęcie medycznym.
Gdybym dostał raka, co zresztą przecież nie jest wykluczone, być może czepiałbym się rozmaitych sposobów pozostania przy życiu, także i pozamedycznych, jednak w pierwszym rzędzie wolałbym iść do szpitala na chemię, operację itp. niż pozostać przy naświetlaniu się żółtymi promieniami z lampki za parę tysięcy ze zwykłą żarówką Philipsa.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: Przemekiv w 10 Luty 2016, 10:35:35
Ja akurat miałem na myśli prawdziwy sprzęt specjalistyczny, który pod względem zastosowanej tam technologi czy materiałów niczym się nie wyróżnia. Co do użądzonka Bioptrona to inna historia.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: Darion w 10 Luty 2016, 12:39:26
Sorry Winnetou, ale...

http://innpoland.pl/121065,biznesmen-kupil-prawa-do-leku-uzywanego-m-in-przez-chorych-na-aids-i-podniosl-jego-cene-o-5500-proc-w-jeden-dzien#
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 10 Luty 2016, 14:20:37
Ten przykład do tematu snake oil raczej nie pasuje.
Za to jest to doskonały dowód na to, że kapitalizm nie jest tak fajny jak nam się w PRL wydawało.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: frost1971 w 10 Luty 2016, 16:10:45
Szykuje się prawdziwe nowe źródło voodoo na AS.
Dzisiaj takiego maila dostałem.

"Może już wiesz, a może nie - uruchomiliśmy na forum nową zakładkę Salonik Hi-End. Jest to projekt testowy i zobaczymy jak się sprawdzi. Dostęp do zakładki jest ograniczony i trzeba zgłosić się na:
http://www.klub.audiostereo.pl/salonik/dolacz

Po zgłoszeniu kandydaturę muszą zaakceptować minimum trzej obecni członkowie Saloniku, którzy niejako ręczą za daną osobę. Jeśli już jesteś członkiem Saloniku, to będziesz mógł akceptować kolejne osoby. Zapraszamy! :)"
Jak widać ,byle fajfus,z byle czym nie będzie miał raczej wstępu. Tylko śmietanka.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 10 Luty 2016, 18:19:02
Cytat: frost1971 w 10 Luty 2016, 16:10:45Po zgłoszeniu kandydaturę muszą zaakceptować minimum trzej obecni członkowie Saloniku, którzy niejako ręczą za daną osobę.
No to spełnia się mokry sen hejendowiczów. :D
Bezapelacyjnie to jest najlepszy snake oil, ze wszystkich. :D
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: Bertrand w 10 Luty 2016, 18:59:09
"Po zgłoszeniu kandydaturę muszą zaakceptować minimum trzej obecni członkowie Saloniku, którzy niejako ręczą za daną osobę. Jeśli już jesteś członkiem Saloniku, to będziesz mógł akceptować kolejne osoby. Zapraszamy! :)"

No to Frost pozamiatał :D
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: frost1971 w 10 Luty 2016, 19:39:00
Jeszcze warunkiem powinno być posiadanie Hi Endowego sprzętu,kabli itd,ptwierdzierdzone naocznie przez tych trzech poręczycieli,żeby nie było lipy. ;D
Pewnie ta "budżetowa bieda" za bardzo trolowała im w tych nirvanowych wątkach,to sobie wymyślili salonik Hi Endowych onanistów.  ;D
Ciekawe kto rzucił pomysł.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 10 Luty 2016, 22:24:12
Cytat: frost1971 w 10 Luty 2016, 19:39:00Ciekawe kto rzucił pomysł.
No sly30 się tego domagał od lat. W zasadzie chyba przynależność do tego klubu powinna być płatna. :D
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: frost1971 w 10 Luty 2016, 22:49:06
Cytat: StaryM w 10 Luty 2016, 22:24:12W zasadzie chyba przynależność do tego klubu powinna być płatna.
No przynajmniej oświadczenie majątkowe do wglądu.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: frost1971 w 10 Luty 2016, 22:51:21
Cytat: StaryM w 10 Luty 2016, 22:24:12No sly30 się tego domagał od lat.
No domagał się,ale nie wiadomo czy ten salonik to jego zasługa,czy tej całej nirvanowej braci.
Tytuł: Odp: Snake oil roku 2015 w dziedzinie audio voodoo
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 11 Luty 2016, 00:26:09
Faktem jest, że odjazd mają doskonały. :)