O kandydatach do naszej specjalnej nagrody przeczytacie tutaj:
http://audiocafe.pl/dyskusje/snake-oil-2017-czyli-kandydaci-na-audiovoodoo-roku/
Każdy ma trzy głosy. Po to, byśmy mogli wytypować najlepszą trójkę audio voodoo. Głosów zmienić nie można. Ankieta ważna jest miesiąc, dodatkowych kandydatów już nie dodajemy w tym wątku. Przesuniemy ich na rok 2018.
Uwaga! Głosując na kable ethernetowe, głosujemy zbiorczo, bo było ich kilka.
Zapraszam do głosowania! Zaproście też kolegów i koleżanki. ;)
A man can never have enough turntables.


Ja tam głosuję na kabelki made in Stasiop. Trzeba dać szansę polskiej myśli technicznej. Drugi głos na naklejki kwantowe. Lubię słowo kwantowy. Jest takie kosmiczne. Trzeci głos na zatyczki do uszu. To jest prawdziwa rewolucja!

Fakt, wybór wyjątkowo trudny. Zdecydowałem się jeszcze zaczekać. ;)
A man can never have enough turntables.

Chętnie wezmę udział w tym plebiscycie, ale wpierw muszę dokładnie jeszcze raz zapoznać się z poszczególnymi kandydatami w walce o ten laur. Słownictwo je reprezentujące jest z tych, które nierzadko słyszę po raz pierwszy więc i jeszcze wujek google musi mnie wspomóc. Zdecydowanie wymaga to wszystko  czasu a tego ciągle mało. Chcę jednak do sprawy podejść absolutnie w pełni świadomie...
To do kiedy mam czas?

Cytat: Darion w 25 Listopad 2017, 12:02:37To do kiedy mam czas?
Na początku podałem link do naszego wątku, a w nim są opisy i linki do stron. To może uprościć poszukiwania. A ankieta kończy się 24 grudnia. :)
A man can never have enough turntables.

Zagłosowałem i uzasadnię swoje głosy, choć generalnie to głosowanie jest anonimowe. Nikt nie wie jak głosują inni. Ja powiem tak...
Myślałem o kabelkach naszego polskiego Stasia. Byłoby to jakieś wsparcie polskiej myśli garażowej. Jednak jak na to spojrzałem po raz drugi, to sorry Stasiu, ale drugiego Apple z tego nie będzie. Ajfona nie wymyślisz. Odpuściłem też kondycjonery ciemnej masy, bo to nie jest już odkrywcze od czasu jak szwedzka firma nasypała piasku do drewnianej skrzynki. Kable zasilające też odpuściłem, bo to już wręcz passe. Każdy audiofil dziś słyszy kable zasilające. ;)
Miałem dylemat - kable usb czy ethernet? Wydaje mi się jednak, że rozwijanie voodoo ethernetowego ma większą przyszłość. Na  razie w Polsce tylko Pacuła słyszy skrętkę, ale kto wie, co będzie dalej... Może pojemniki z kondycjonerem audiofilskiego powietrza, by lepiej pakiety audio przez wi-fi mknęło?
Jednak zatyczki do uszu są bezspornie nowością i dla mnie to absolutnie audiofilski numer jeden roku 2017 ;)
A man can never have enough turntables.

1. ISOLATE Revolution (zatyczki do uszu)
-podoba mi się koncepcja, że żeby słyszeć lepiej, to trzeba zatkać sobie uszy.
(ISOLATE® reduces noise levels but still allows you to hear details in sound through bone conduction.)

2. Black Body Ambient Field Conditioner czyli Kondycjoner Otaczającego Pola
-podobał mi się serial "Archiwum X", zwłaszcza pierwsze sezony.

3. Custom Design Sound Improvement Disc
-lubię żółty, czerwony i zielony też


Głosowałem na kable. W kolejności: skrętka, usb, zasilanie.
Trzeba wspierać cyfryzację kraju  8)

Jak wszyscy to wszyscy, moje typy:

Black Body Ambient Field Conditioner czyli Kondycjoner Otaczającego Pola

Audiofilskie kable ethernetowe kat. 8E

WA-Quantum Supreme Chips - naklejki kwantowe

Nie mniej od 2, 3 lat dalej w moim rankingu wysoko stoją pałeczki Akiko

https://www.infoaudio.pl/test/323,akiko-audio-voodoo-dla-niedowiarkow

i

listwa sieciowa Cogitari firmy Verticum gdzie -

"Wielomiesięczne, żmudne dobieranie lakieru było kolejnym wyzwaniem przy realizacji projektu strojenia listwy sieciowej. Próby i odsłuchy z różnymi lakierami pozwoliły nam na wypracowanie optymalnego rodzaju i marki lakieru oraz technologii lakierowania, który doskonale wpisuje się w naszą koncepcję dźwięku"

;)
Nie znam się, to się wypowiem.