Kto już był? A kto może będzie? Jeśli są wśród nas tacy, którzy odwiedzą Warszawę, to prosimy bardzo o jakieś fotki. :)

Byłem dziś na Stadionie Narodowym. Pierwsze luźne około muzyczne refleksje to: jest to idealne miejsce na taką imprezę. Sporo miejsca w kuluarach a i loże gdzie wystawiali się producenci są większe niż hotelowe klitki i jakoś to dla mnie w tym roku wszystko lepiej brzmiało niż w poprzednich latach, jest catering i są czyste kibelki, to ważne ;) Istotne jest też to, że nie ma problemu z parkowaniem. Byłem ok 12.00-16.30 i było naprawę sporo ludzi. Dla ludzi kochających słuchawki to dziś był raj, mnóstwo różnego sprzętu i nieograniczone możliwości odsłuchu, często własnej muzy czego nie można już powiedzieć o "dużych" systemach ale o tym później. Choć sam nie jestem fanem słuchawek to z tego co dziś odsłuchałem a sporo tego nawet jak na mnie było to system Oppo PM-1 i HA-2+BDP 103D, streamer+ dac Lampizatora+ Beyerdynamic 990 świetnie zagrał ten zestaw. Fajnie też zagrał system słuchawkowy: dac Wadia+Marantz 6003 jako źródło i słuchawki .... nazwa która w tym momencie wyleciała mi z głowy ;) No i ciekawostka były odsłuchy słuchawki+gramofon ale nie załapałem się na to, nie było czasu.
Kolejna refleksja jest taka, że strzelałbym do ludzi odpowiedzialnych za repertuar muzyczny, który był beznadziejny! Ile razy można puszczać Dire Straits, Hotel California, minimalistyczną wokalistykę jazzową czy samplery Stockfisha itp? Dla mnie osobiście takie podejście kładzie trochę tego typu imprezy. Mogę się nieskromnie założyć o dobrą butle Danielsa, że pokój z elektroniką ze średniej półki gdybym miał nagłośnić byłby najbardziej obleganym właśnie ze względu na puszczaną muzykę. Takich pokoi gdzie można było posłuchać czegoś fajnego i innego niż wszędzie można było policzyć na palcach jednej ręki.
Tak na gorąco to bardzo fajnie zagrały systemy z B&W a zwłaszcza 802. Wilsony, były dwa takie systemy. Mój cichy faworyt dzisiejszego dnia to Blumenhofer Acoustics i największy model z serii Genium. Kolejne ciekawe odsłuchy to systemy oparte o kolumny Zeta Zero 360, Magico, Audio Physic. Fajnie zagrał też cały system Zontek. Bardzo ciekawie było u GFmoda naprawdę dobry dźwięk tyle, że gość jest niemożliwy z tymi Entreqami ;) Bodnar Audio z subami brzmiał i wyglądał nieźle. Oblegany był pokój z Horns`ami i ich największym modelem Uniwersum, który wygląda po prostu kapitalnie i gra tez bdb.
Bardzo mało a w zasadzie prawie nie było systemów z monitorami aktywnymi. Wyłapałem tylko dwa z KRK a drugi to moje drugie dzisiejsze odkrycie monitory - Gibson Les Paul Pro Audio, świetnie grały, ze świetną dynamiką no i stylizowany wygląd robił swoje. Najbardziej podszedł mi model z 8 calowym wooferem, zaskakująco zagrała wersja 4 calowa a najsłabiej wg. mnie wersja 6 calowa, choc cały czas bardzo dobrze.
Co do źródeł to systemy były oparte głównie na plikach i drapakach.
To tak na gorąco pierwsze refleksje, zdjęcia postaram się wrzucić wieczorem. Byc może jeszcze jutro uda się mi podjechać do Sobieskiego

Ps. Audiovoodoo było czyli pytony, entreki , podstawki etc ;)

Wielkie dzięki za relację na szybko.
Jak zwykle jesteś nieoceniony.

Trochę fot, sorry za jakość ale z koma robiłem ...

Tutaj trochę więcej zdjęć:

https://picasaweb.google.com/114223298430453833411/7Listopada201504?authuser=0&feat=directlink

Dzięki. Cieszymy się, ze mieliśmy swojego człowieka na Audioshow. :)

No faktycznie, na zdjęciach widać gdzieniegdzie kable grube jak rury kanalizacyjne. :)
Ale te monitory Les Paul fascynujące są. :)
Dałem info na FB.

Spox, fajną wystawkę miał Pro-Ject, chyba całą aktualna ofertę tak się mi przypomniało jeszcze. Pominąłem temat kina domowego, który był też mocno zauważalny, rzutniki, telewizory, soundbary i tutaj tez można było zawiesić oko i ucho ;)

Dzień drugi - hotel Sobieski.
Co nawrzucałem dziś wiązanek jeżdżąc i szukając miejsca do zaparkowania przy hotelu to był chyba mój rekord, tragedia, straciłem na to od cholery czasu. Idąc dziś na AS po tym wszystkim nie byłem najlepiej nastrojony i na nic specjalnie się nie nastawiałem ale jak się okazało było całkiem dobrze. Duży plus za to, że dziś dystrybutorzy puszczali zdecydowanie fajniejsza muzę niż wczoraj na narodowym i były mniejsze problemy z tym by puścić własną muzykę, z czego kilka razy sam skorzystałem ale o tym wspomnę później ;) Oczywiście było też mordowanie samplerami, Dire Straits i najnudniejszym jazzem jaki miałem ostatnio okazje posłuchać :(   
Nie ruszyło mnie granie w pokoju Arcama, Focal`a, Sonus Faber, WLM jakoś tak bez życia i sucho, w innym pokoju kolumny Dali zagrały bardzo bezbarwnie i to było spore zaskoczenie in minus bo na nie akurat się nastawiałem. Pokoje głównie nagłaśniały wzmacniacze lampowe, sporo źródeł tak jak wczoraj było oparte na gramofonach, oczywiście pliki i tablety to już dziś standard, którego i tutaj nie zabrakło. W pokoju Audio Note sympatycznie grało, Harbethy HL5 zagrały też bardzo fajnie ale obyło się bez nirwany, gdzieś tam przewinął się mi Manley i też było ok. W pokoju Szemis Audio był diabelnie drogi zestaw Kondo i kolumny BFAudio, grało to dobrze ale nie był to dla mnie na pewno dźwięk wystawy no i te ceny z kosmosu ... Fajnie zagrał też system Reimyo ale tu ceny też były powyżej stratosfery. Gdzieś tam trafiłem na pokój STX i o dziwo nawet nieźle wypadły ich produkty, choć było jak dla mnie zbyt dużo basu no i były to chyba najtańsze zestawy podłogówek w Sobieskim.
Generalnie fajnie dziś grały monitory. W Sulek Audio to były Stirling Broadcast bbc ls3/5a v2, maleństwa o gabarytach mniej więcej RLS Callisto i podobnie jak one oferowały bardzo duży i żywy dźwięk, grały fajniej od wielu podłogówek, bardzo podobała się mi ta prezentacja, świetny sprzęt. Nieźle grało w pokoju Wile, nieźle zagrały Akkusy Monolith, Audio Academy jakoś mnie nie przekonały, choć może gdybym ich na spokojnie i dłużej posłuchał to bym zmienił zdanie. Fajnie wypadł pokój z Heglem H360 i chyba kolumnami Gradient a byłem dość sceptycznie nastawiony ;)
Co mi dziś szczególnie przypadło do gustu? No było kilka rzeczy, np. aktywne kolumny Audium Comp 9 niezbyt duże jak na podłogówki ale grały kapitalnie, dzięki uprzejmości bardzo sympatycznej obsługi posłuchaliśmy sobie Laibacha z płyty "Volk", ktoś tam szukał suba, którego nie było, no i zapraszali na dodatkowe odsłuchy do Bochni ;)
Fajnie było w pokoju Bodnar z kolumnami Hornton, tutaj dzięki uprzejmości obsługi wrzuciłem płytę Dereka Sheriniana "Mythology", która wzbudziła spore zainteresowanie, no i przy tym wymagającym repertuarze poradziły sobie bardzo dobrze nie wysypując się przy tym wcale.
Bardzo miło było w pokojach Pylon Audio, bardzo fajna i uprzejma obsługa, można było zobaczyć zapowiedź nowych podłogówek Opal na ich własnych autorskich głośnikach, niestety jeszcze nie do odsłuchu bo prace nad nimi ciągle trwają. Za to można było posłuchać referencyjnych Diamondów 28 i co tu dużo mówić są to świetne skrzynki, a zachwyty nad nimi nie są przesadzone. Tutaj obsługa odpaliła mi Mad Season i płytę "Above" z której kawałek "Wake up" zabrzmiał po prostu świetnie. Niestety ale ta pozycja z katalogu Pylon Audio nie jest już dla typowego Kowalskiego, cena coś ok 6,5 kzł, nie mniej podobny dźwięk u konkurencji wg. mnie kosztuje przynajmniej dwa razy tyle. Trzymam kciuki za tę firmę.
No i chyba dźwięk wystawy dla mnie czyli aktywne monitory Focal z serii Trio6 Be, granie z plików, daca Apogee i chyba jakiegoś pre tej samej firmy. Ciekawostką w tych monitorach był tweeter z berylu. Odnośnie tego była mała prezentacja i wykład. Zaprezentowano kamertony wykonane z aluminium, tytanu i właśnie berylu. Wiele kolumn ma tweetery wykonane właśnie z aluminium czy tytanu. No ale wracając do tematu uderzając kamertony w np. pudełko drewniane wydają one głośny modulowany dźwięk i wibrują oprócz tego z berylu właśnie. Taka ciekawostka. O cenę tych monitorów nie pytałem aby do reszty nie osiwieć ;)
Bardzo dobrze zabrzmiały, do tego fajnie wyglądając przy tym, kolumny Trenner&Friedl ISIS, duża klasa tylko ta cena 95 kzł ;)
Kolejny monitor studyjny tyle, że pasywny, który mnie urzekł to Graham Audio LS5/9, klasowe granie.
Wracając do pozycji aktywnych to spodobały się mi podłogówki Infado Boson, dosyć spore, większe od ww. Audium ale grające z dużą kulturą.
Dłużej posiedziałem przy kolumnach Inaudio FB 300T dosyć duże ale miło grające dla uszu.
Jedyne słuchawki jakie dziś odsłuchałem to planarne Audeze LCD-2, fajne przestrzenne i nie męczące granie, cóż może na stare lata przekonam się do słuchawek, te były bardzo ok ;)
Co do samej wystawy to wiadomo bardzo duży wpływ na odbiór ma akustyka, wiele firm stosowało absorbery, panele itp. oraz puszczany repertuar, stąd pewnie te smuty u ponad połowy wystawców, które nieraz i nie dwa wg. mnie nie pomagają, a wręcz szkodzą. Mimo to niektóre zestawy w mało sprzyjających warunkach potrafią zagrać bardzo dobrze, inne w tych samych warunkach już nie, to też o czymś nam mówi. No i przy okazji takich spędów wszystkiego nie da się ogarnąć, a czasu na to co jest mamy zbyt mało i stąd pobieżnie się wszystko ogląda. Dla mnie liczyło się pierwsze wrażenie i koncentrowałem się głownie na kolumnach. Fajnie, ze jest taka impreza, na której można zobaczyć co w trawie piszczy.

Ps. Bym zapomniał na AS pierwszy raz spotkałem  się z "kulkami" Philipsa Fidelio PS1, będziecie mieli możliwość odsłuchu to skorzystajcie. Wyglądają mocno nietypowo i wbrew wyglądowi grają naprawdę super, no niestety ale to drogie skurczybyki ;) Foty postaram się jutro wrzucić.

Aktywne Focale, wszystko świetnie słychać nawet przy niskich poziomach głośności i w każdym rodzaju muzyki. Zachorowałem na nie ;)