Byłem. Obejrzałem. Napisałem.
Gdyby chciał ktoś recenzję przeczytać, to zapraszam: http://recenzja.info/film/kler/
Ale tutaj chciałbym napisać o pewnej drobnostce. Ksiądz Lisowski, w filmie grany przez Jacka Braciaka, robi karierę w kurii i marzy o dalszej karierze w Watykanie. Żyje dość luksusowo i w swoim apartamencie ma dobry sprzęt grający. Nie zidentyfikowałem dokładnie, bo to było krótkie ujęcie, ale z całą pewnością był tam gramofon Ad Fontes.
A man can never have enough turntables.

Przeczytałem recenzję(kolejną) - pójdę na to do kina.
I recenzji nie napiszę- taki zdolny to ja nie jestem.

W naszym kąciku audio dodam, że kolumny księdza to Audio Physic, ale reszty sprzętu nie zidentyfikowałem. ;)
A na film warto iść.
A man can never have enough turntables.