Przedmiotem projektu jest obudowa do Duala 491A- gramofonu do wbudowania w tzw "radiolę".
Sam gramofon jest łatwo przystosowywalny do bycia wolnostojącym, lecz wymaga dorobienia paru dość pracochłonnych elementów: podstawy do zawieszenia plinty na amortyzatorach sprężynowo- gumowych, zewnętrznej obudowy z pokrywą oraz instalacji zasilającej i wyprowadzenia sygnału. O ile instalacje są typowe- zewnętrzny zasilacz AC 12-13,5V oraz przewód 2x cinch z żyłą masową, to podstawa jest mocno skomplikowana (sklejona z kilku warstw mdf 8mm), ze względu na precyzję osadzenia amortyzatorów i konieczność ominięcia płytek drukowanych i mechaniki zamontowanej pod plintą, a przede wszystkim ogromnego silnika napędu bezpośredniego. Obudowa zewnętrzna jest natomiast bardzo prosta z wyglądu, lecz trudność jej wykonania ciąży na estetyce- musi po prostu dobrze wyglądać. Wykonana z bloku sklejki grub. 40mm pokrytej dębowym fornirem lakierowanym, pokrywa z zawiasami pochodzi z Akai AP-D 33. Na obudowie i pokrywie są znaczki wg oryginalnych z plinty- wklejka z logo Dual i pełna "kalka" z plinty na przedniej ściance. Emblematy wypalane laserem ze specjalnego laminatu. Zastosowałem dość wysokie, miękkie nóżki gumowe i okrągłą pokrywę z tworzywa osłaniającą od spodu sam silnik, co umożliwiło wykonanie niższej obudowy- wydaje się optycznie lżejsza. Pokrywę górną musiałem wypolerować, bo ząb czasu ją lekko ponadgryzał, na szczęście tarcza polerska na wiertarce i pasta do lakieru przywróciły jej dawny blask.
Po zmontowaniu przyszła pora na testy wkładek- miałem do dyspozycji Audiotechnikę AT95 i Ortofona OMB10. Każda spędziła trochę czasu na ramieniu i po przesłuchaniu wielu płyt przyszła pora na werdykt. W headschell'u zajął miejsce Ortofon OMB10. Może nie docelowo, bo chodzi mi po głowie zakup czegoś ze średniej półki- ten gramofon na to z pewnością zasługuje.

Link do fotek z budowy, widoku mechanizmów, i gotowego gramofonu:

https://drive.google.com/open?id=1V3BW-U0-W30uke_d_y47x6I8x1hp6im9

Z prawdziwą przyjemnością słucham na nowo płyt- i tych, które od lat stoją na mojej półce, i nowych, "z warzywniaka". Dodatkowymi bonusami są wielka stabilność, gdyż gruby kloc ze sklejki i podstawa z mdf, a takze sam mechanizm, sporo ważą, co zapobiega drganiom (cała mechanika jest "pływająca"), a automatyczny start/ stop/ autostop delikatnie traktuje płyty.

Śmiem twierdzić, że to najlepiej wydane trzy stówy (z małym ogonkiem) w historii mojego audio.

Piotr (porlick)

Jestem pod wrażeniem, bardzo fajnie to zrobiłeś. To jest najlepszy dowód, że warto brać na warsztat stare sprzęty ze złotej ery audio. Widzę, że nawet pokrywa z zawiasami od Duala. :)
A man can never have enough turntables.

Oj, nie czytałeś opisu. Pokrywa jest z Akai AP D-33, tylko logo zrobione pod wymiar wgłębienia w pokrywie.

Cytat: porlick w 01 Październik 2018, 18:34:45Oj, nie czytałeś opisu.
Mea culpa. Umknęło mi. :)
A man can never have enough turntables.

#4 21 Październik 2018, 19:39:03 Ostatnia edycja: 21 Październik 2018, 19:53:02 by porlick
Jeśli ktoś chciałby zobaczyć trochę szczegółów, wklejam link do fotek z budowy, widoku mechanizmów, i gotowego gramofonu:

https://drive.google.com/open?id=1V3BW-U0-W30uke_d_y47x6I8x1hp6im9

Zachęcam do obejrzenia zdjęć mechaniki- tak gramofonów dziś się już nie konstruuje.

Na fotkach widać znaczek firmowy na pokrywie i tabliczkę z przedniej ścianki, które były wypalane laserem ze specjalnego laminatu. Jeśli ktoś potrzebuje dorobić zaginione logo na sprzęt, mogę pośredniczyć w załatwieniu, bo znalazłem miejsce, gdzie za przystępną cenę gość w wolnym czasie może wypalić takie coś.

A jeśli komuś by przyszła ochota na zmajstrowanie fajnego gramofonu na podobieństwo mojego, wklejam link do dobrego "elementu startowego"- wygląda na dość zadbany, a po zamianie obudowy ze wzmacniaczem na podobną do mojej, mógłby dostać nowe życie.   :D

https://www.olx.pl/oferta/gramofon-dual-1254-dual-p81-CID99-IDvjhZe.html