Chyba zrobię coś jak w tym pdf.

Wszystko musi być mocno skręcone, bo będzie rezonowało przy większych głośnościach.

No właśnie tak sobie pomyślałem, oglądając ten rysunek. Czy to będzie stabilne? Czy nie będzie drgań?

Stabilne zapewne będzie. Mają i tak być dosunięte do ściany.
Całość ma być nie wyższa niż 50cm.
Nogi z kantówki 60x60.
Skręcana ma być tylko półka pod kolumną jedną śrubą. Da mi to możliwość regulacji wysokości i kąta pod jakim ma stać kolumna.
Cała reszta klejona na kołki.
W podstawie powinny się zmieścić jakieś 'kółeczkowe' stopki.

Mam kilkanascie podstaw do odstapienia po zakladzie produkcyjnym, wiekszosc to takie wysokie do kina domowego, jakby ktos byl zainteresowany to tanio odstapie, sobie utnie nadmiar rury, pospawa i bedzie mial piekne profesjonalne podstawki. Cena do uzgodnienia, odbior do uzgodnienia. Postaram sie jakies zdjecia tego zrobic i wymiary podac.

Po ciężkich bojach mam standy.
Czemu po ciężkich?
Zamówiłem je u poleconego przez StaregoM wykonawcy.
Przyszły porysowane, poobijane, krzywe. Pomalowane jakąś dziwną farbą, na której nawet palec zostawiał ślad.
Sprzedawca zwalił winę na kuriera, choć były bardzo źle zapakowane, platformy zawinięte pojedynczą warstwą folii, standy nie były unieruchomione. Zapakowane chyba świeżo po malowaniu, na platformach odbiła się struktura tektury. Po przepychankach ze sprzedawcą, które trwały dwa tygodnie, machnąłem ręką i zaniosłem je do warsztatu. Zapłaciłem 50zł są wyprostowane i pomalowane.
Sprzedawca zaproponował mi naprawę, ale wysyłka w obie strony na mój koszt.
Żarty jakieś. Dostałem szajs i jeszcze mam płacić.
Nawet nie dodał do kolców nakrętek do regulacji bo "zapomniał".
Wywierciłem w nich otwory i myślę nad zasypaniem ich piaskiem.
Myślicie, że warto?
To są standy 80cm na monitorki, pojedyncza, kwadratowa noga.
 

Cytat: Thorogood w 15 Lipiec 2014, 09:28:58Po ciężkich bojach mam standy.

Warto dodać w takim razie tego użytkownika z Allegro do wątku z ostrzeżeniami. Przykro mi. Jak widać jednak wciąż polskim rzemieślnikom brakuje rzetelności i partaczą jak w PRLu, gdy "na pniu" schodził każdy towar.
Piaskiem zdecydowanie warto zasypać.

Czyli piasek na blachę lub do gara i prażymy.
Jak długo i w jakiej temperaturze?

Cytat: Thorogood w 15 Lipiec 2014, 09:28:58Wywierciłem w nich otwory i myślę nad zasypaniem ich piaskiem.
Myślicie, że warto?

Abrstrahując od tego czy usłyszysz różnice w dźwięku z piaskiem i bez piasku warto to zrobić. Postukaj mocno palcem w pusty profil i postukaj po zasypaniu. Usłyszysz, że nagle profil zrobił się głuchy jak pień. I o to chodzi.

Cytat: Thorogood w 15 Lipiec 2014, 10:19:09Czyli piasek na blachę lub do gara i prażymy.
Jak długo i w jakiej temperaturze?

Ja kupiłem piasek filtracyjny do piaskownic. Wg mnie był suchy. Nie prażyłem. Olałem temat ;)