Audio Cafe

Sprzęt Audio => Cyfrowe audio - odtwarzacze płyt i sieciowe => Wątek zaczęty przez: Arkus11 w 05 Grudzień 2015, 00:03:07

Tytuł: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: Arkus11 w 05 Grudzień 2015, 00:03:07
Witam:

Czy kablem USB do karty dzwiękowej z rozdzielonym zasilaniem uda sie zmniejszyc poziom zakłoceń, szumów itp. ? jaki kabel kupić jeśłi ma to sens i ew z jakim zasilaczem zewnętrznym lub baterią ?

Karta to żadne cudo. zwykła zewnętrrzna karta na CMI6802. Parametry szumowe do 100db na odtwarzaniu i do 90db  na nagrywaniu. Powinny byc niezłe, ale niestety po podaniu sygnału z karty do wzmacniacza (kablem z wyjścia głośników frontowych) w głosnikach słychać zakłocenia od pracy komputera.

W tej chwili słychać np. ruchy myszy, stukanie klawiatury, zmiany prędkości wentylatora .
Jakie znacie tanie metody eliminacji takich efektów ?

pozdr.

Tytuł: Odp: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 05 Grudzień 2015, 13:48:16
Obawiam się, że to zakłócenia związane nie tylko z zasilaniem. Podejrzewam, że jedyne skuteczne wyjście to wyjście optyczne.
Tytuł: Odp: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: AVw w 05 Grudzień 2015, 14:39:46
Częsty problem.
Są kable podwójne usb z jedna wtyczką do szyny danych z drugą do oddzielnego zasilacza. Na nich zapięte są ferryty. Audiofilskie fanaberia w audiofilskiej cenie. Ale problem zakłoceń na pewno jest i mozliwe ze ma zwiazaek z prowadzeniem uziemienia.
Pytałem na elektrodzie. Jesli cos doradzą, to podziele się tymi informacjami.

Tytuł: Odp: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: Bertrand w 05 Grudzień 2015, 17:59:11
Ja korzystam z takiego konwertera z separacją galwaniczną firmy Nostromo, mają też w ofercie z tego co się orientuje DACa z separacją czyli dwa w jednym.
Tytuł: Odp: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: AVw w 06 Grudzień 2015, 11:45:36
Wtyk USB ma 4 pin wtyk mini-USB ma pięć pinów
W normalnym połączeniu pin 4-GDN w USB jest połączony z pinem 5-GND w mini-USB
a pin 4-sense w mini-USB jest wolny.

We wtyku USB OTG pin 5-GDN jest połączony z pinem 4-sense w mini-USB.

W kablu USB z zasilaniem  do pinów GND i Power doprowadzone są przewodu dodatkowego zasilacza. Nie wiem jeszcze jak bo tego nie rozgryzłem. Przewody między gmniazdami pozostają połaczone, przewody zasilania połaczone sa równolegle. Pin 4-sense jest połaczony przez rezystor.

Dostepne sa na rynku przewody usb z bocznym zasilaniem w postaci dodatkowej wtyczki USB do zasilacza.

Nie wiem na razie czy to coś daje, ale w swoim połaczeniu karty z PC zamierzam to wypróbować.

Poniżej kilka linków na temat połączeń kabli USB.

http://eko.one.pl/?p=Nokia770_hardware

http://forum.android.com.pl/topic/66466-domowej-roboty-stacja-dokujaca-do-sony-xperia-s-aktualizacja-230812/

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2785447.html

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2785447.html

Tytuł: Odp: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: Arkus11 w 06 Grudzień 2015, 14:20:38
Witam:

Pomogła zmina kabli, choc nie do końca. Wybrałem z kilku USB taki, którzy najmniej szumiał. Dodatkowo załozyłem filtr ferrytowy.

Kolejnym winnym był kabelek jack-mini/cinc między kartą a wzmacniaczem. Taki badziew vivanco lub belden kupiony w markecie.
Zamieniłem na nieco lepszy taki granatowy z metalowymi wtykami i "złoconymi" końcówkami. Sprzedawany pod nazwami monster, digital, prolink itp. Kabel ma oznaczenie kierunkowości, prawdopodobnie ma ekranowanie do masy wzmacniacza. Na nim też załozyłem ferryty.
Jest znacznie lepiej.
Nadal szumi i trzeszczy w głośnikach przy uruchamianiu programów. Ale nie ma tragedii. Poprzednio podczas podgłaśniania na wzmacniaczu membrana niskotonowego w kolumnach wyskakiwała do przodu, szumy i trzaski wzmagały sie po uruchomieniu programów.
Następnym pacjentem do operacji będzie zasilacz komputera. Zauwazyłem w nim nieco napuchniety kondensator. Także do wymiany.
Tytuł: Odp: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: Arkus11 w 06 Grudzień 2015, 14:27:28
Cytat: Bertrand w 05 Grudzień 2015, 17:59:11
Ja korzystam z takiego konwertera z separacją galwaniczną firmy Nostromo, mają też w ofercie z tego co się orientuje DACa z separacją czyli dwa w jednym.
Czytałem na temat separatorów galwanicznych. Zadania są podzielone. Piszą, że gwarantują bezwarunkową ciszę w tle, ale także zwiększają jitter. Wprowadzają duże przesunięcia fazowe. Nie wiem czy to ma znaczenie dla transmisji cyfry i wymaga przeciwdziałania.
Teraz nie rozważam takich wydatków i nie do obecnie posiadanej karty.

pozdr.
Tytuł: Odp: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: Bertrand w 06 Grudzień 2015, 15:14:33
Nie mów, że słyszysz jitter?
Tytuł: Odp: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 06 Grudzień 2015, 16:19:02
Cytat: Arkus11 w 06 Grudzień 2015, 14:20:38Nadal szumi i trzeszczy w głośnikach przy uruchamianiu programów.
Zrobiłem doświadczenie. Zainstalowałem Windows Vista i wyprowadziłem dźwięk na zewnątrz do wzmacniacza. Faktycznie słychać nawet ruchy myszką lub przewijanie strony internetowej w przeglądarce. Przy użyciu wyjścia toslink jest to samo. Czyli nawet kabel optyczny nie separuje od takich zakłóceń. Fakt, że jest ciszej, ale nadal słychać.
Wniosek. Te zakłócenia są generowane przez system i przekazywane do karty dźwiękowej, nie da się ich usunąć filtrując zakłócenia magnetoelektryczne. Nie używam Windows w domu od 2002 roku, więc nie zdawałem sobie tego sprawy.
Kolega pracujący przez wiele lat w serwisie komputerowym powiedział, że to znany problem wszystkich starszych wersji Windows i że dopiero w Windows 7 przestało to być zmorą użytkowników. W starszych wersjach, należało kupić porządna kartę dźwiękową z własnymi sterownikami (najlepiej Sound Blaster), sterowniki wbudowane w Windows zawsze dawały efekt "grania myszki".

Tytuł: Odp: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: Arkus11 w 06 Grudzień 2015, 21:50:30
Można jakoś pominąć te sterowniki windowsowe w prostych kartach na układach CMI?

Zainstalowałem program ASIO4ALL. Ale nie wiem czy one działają czy tylko wyświetlają okienko na pulpicie, na czym sie kończy zadanie tego programu.
Zainstalowałem sterowniki do karty CMI na USB. Wyłączyłem kartę zintegrowaną w menadżerze urządzeń i dodatkowo w BIOSie.
Mam przeczucie, że sygnał idzie dwa razy przez sterowniki windowsowe i potem ponownie przez sterowniki CMI. Czeka mnie chyba unowocześnienie OSa

Po "zaizolowaniu" magnetycznym kabli tj. USB do zewnętrznej karty i RCA z karty do wzmacniacza, "granie" systemu stało się niemal niezauważalne.
Mimo wszystko w głośnikach stereo słychać jest takie jakby skwierczenie. W dodatku przenosi sie chyba po masie kabla, bo występuje niezależnie od tego które wejście na wzmacniaczu jest wybrane selektorem.

Wzmacniacz na wejściach nie obciążonych dawał czasem jakiś szum ale po podłączeniu odtwarzacza CD zapadała cisza. W przypadku podłączenia karty skwierczy na wszystkich wejściach.

Tytuł: Odp: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: Arkus11 w 06 Grudzień 2015, 21:53:13
Cytat: Bertrand w 06 Grudzień 2015, 15:14:33
Nie mów, że słyszysz jitter?
Absolutnie nic takiego nie pisałem. Nawet nie wiedziałbym jak taki jitter brzmi, gdybym go usłyszał.

Może izolację galwaniczną jest sens zrobić na przewodzie analogowym CINC?
Znalazłem takie pudełko:
http://www.monacor.pl/product/show/7556/FGA-30
napisali tak:
"
Izolator masy Niewielki rozmiar, do eliminacji zakłóceń i przydźwięków związanych z pętlą masy, powstającą np. przy podłączaniu karty dźwiękowej komputerów PC lub laptopów do wzmacniacza.

    Galwaniczna separacja masy wejść i wyjść
    2 gniazda RCA na wtyk 3.5mm stereo
    Impedancja wejściowa/wyjściowa: 20kΩ
    Pasmo przenoszenia: 20-30 000Hz
    THD: < 0.01%
    Przesyłanie sygnału 1:1
    Wymiary: Ø 24mm x 38mm
    Waga: 32g
    Całkowita długość wraz z kablami połączeniowymi: około 40cm
"
Ni ewiem co o tym mysleć. Wygłada jak duży ferryt załozony na kabel. Co może być w środku ?
Tytuł: Odp: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: Bertrand w 06 Grudzień 2015, 22:00:21
"Piszą, że gwarantują bezwarunkową ciszę w tle, ale także zwiększają jitter"

To po co sobie nim zawracasz głowę? Bez sensu.
Tytuł: Odp: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: Arkus11 w 06 Grudzień 2015, 22:08:32
Napisałem że nie wiem jak objawia się błąd fazowy w transmisji danych. Co nie znaczy, że go można lekceważyć.

ps. rzuc okiem powyżej. znalazłem separator galwaniczy Monacora do przerywania petli masy z kart dźwiekowych do wzmacniaczy. W części analogowej toru. Spotkałeś sie z czymś takim ? Co tam jest w środku ?

Twój separator też działa po analogu ?

Ja przywołałem opinie na tema separacji galwanicznej połączeń cyfrowych.
Tytuł: Odp: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 06 Grudzień 2015, 23:40:21
Każdy izolator sprawdzi się tam, gdzie są przydźwięki. A więc 50Hz - tu zmniejszysz brzęczenie wyraźnie. Czasem słychać nieco jakiejś brzęczenie o wyższej częstotliwości z zasilacza komputerowego, to chyba harmoniczne, ale nie jestem pewny. To też da się wyeliminować np. takim urządzeniem z Monacora. To jest ferryt. ;)
Ogólnie używanie komputera, na którym się coś robi, do grania muzyki to średni pomysł. Jeśli to ma być Windows to chyba problem dopiero daje się wyeliminować przy W7. W XP nie do usunięcia. Sam się tym nie zajmowałem, bowiem z systemami na W miałem do czynienia jako administrator - instalowałem system, oprogramowanie, a czy gra, to mnie już nie obchodziło. ;)
Generalnie polecam Daphile :)

Tytuł: Odp: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: Arkus11 w 07 Grudzień 2015, 10:25:46
Urządzenie z Monacora to raczej transformator separujący z przekładnią 1:1 na kabel z sygnałem analogowym. Takie urządzenie jak pokazał Bertrand.
Możliwe, że ferryt także tam jest.

Można kupić same transformatory separujące do wlutowania w kabel. Zrobiłbym sobie taki transformator ale nie wiem jak powadzić połączenia w wielożyłowym kablu ekranowanym.
Separator przerywa pętlę masy, więc sprawdzę jeszcze czy odłączenie masy od uziemienia wzmacniacza coś wniesie.

pozdr.

Tytuł: Odp: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: Bertrand w 07 Grudzień 2015, 12:53:04
@Arkus11

Masz tu info na temat tego konwertera:
"Jest to konwerter sygnału cyfrowego z komputera przez port USB do S/PDIF(coaxial). Trafo separujące sygnał S/PDIF wersja audio. Generator Kwarcowy 12MHz dokładność 5ppm. Zasilanie z portu USB. Sampling Rate :38 kHz ,44.1kHz, 48kHz, 16bit.
Urządzenie posiada wbudowany układ kształtujący i poprawiający zbocza sygnału SPDIF, prawie całkowicie eliminujący jitter.
Izolacja galwaniczna pomiędzy komputerem a system audio pozwala odseparować sygnał od zanieczyszczeń pochodzących z komputera."

@StaryM

W netbooku z W7 faktycznie nie zaobserwowałem żadnych szumów itp. Zresztą na kompie z W XP też tyle, że mam tam w miarę przyzwoita kartę, może inaczej kiedyś była przyzwoita ;)  - Sound Blaster Audigy 2 ZS ale sprawdza się do dziś, nie szumi mi nic, nic nie brumi itp.


Tytuł: Odp: Kabel USB/m-USB do katy zewnetrzej a szumy
Wiadomość wysłana przez: Arkus11 w 07 Grudzień 2015, 22:06:34
@Bertrand - napisali tak jakby sygnał był jednak separowany w domenie cyfrowej za konwerterem S-PDIF. Może być separowany na wyjściu za przedwornikiem D/A. Oceniałem tylko po wygładzie dlatego moja pomyłka.
Mam kartę na CMI, która kosztuje tyle co kabel do tego konwertera. Wiec u mnie takie rozwiązanie nie wchodzi w grę.

W moim przypadku znalazłem rozwiązanie problemu. Bardzo tanie.

Przyczyną ciągłego skwierczenia w głośnikach i słyszalnych odgłosów pracy komputera była pętla masy.

Poczytałem o tym. Jest wiele na temat.
http://skarabo.net/sid-22-porady.htm
http://zakamarkiaudio.pl/2011/02/uziemienie-masa-i-obwod-bezpieczenstwa-wpis-goscinny.html

Pomógł tekst Audiomatusa.
http://www.audiomatus.com/petla_masy.pdf

Pętla masy tworzy się przez uziemienie ochronne urządzeń. Są na nia podatne urządzenia z oddzielnym uziemieniem, zasilane przewodem 3 żyłowym - faza, neutral i ground. U mnie takie zasilanie ma wzmacniacz. Przewód ground pełni w nim w teorii równiez rolę zmiejszajacą zakłócenia. Obudowa ma pierwszą klase ochrony, ale sprawdziłem że po włączeniu napięcia na uziemienie pojawia sie ono w dwóch punktach obudowy wzmacniacza. Reszta jest izolowana

Odpiąłem przewód Ground we wtyczce, zachowując fazowość zasilania. Skwierczenie ustało jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Teraz szumi bardziej kiedy gra słabo zripowana muzyka na słabej karcie. Gdy karta nie odtwarza jest cisza podobna do tej z innych urzadzeń audio.
Mała rzecz a cieszy.

Docelowym rozwiązaniem musi być jakiś transformator przerywajacy galwanicznie pętle masy.
Najchętniej zrobiłbym sobie takie urzadzenie  na przykład z transformatorów separująch Monacora. i kilku ferrytów. Jeszcze nie znalazłem dokładnego schematu połaczeń IC z separatorami.