Cytat: jajacek1410 w 10 Maj 2014, 01:39:15
Może warto pomówić o podkładkach, platformach, pólkach, stolikach i innych ustrojstwach antywibracyjnych?

U mnie kolumny stoją na eleganckich gumowych niskich nóżkach, kupionych za grosze. Jeśli coś drga to chyba jedynie membrany głośników.

#31 14 Czerwiec 2014, 00:17:58 Ostatnia edycja: 14 Czerwiec 2014, 00:28:55 by jar1
Kolce stosuje się, by usztywnić kolumnę w stosunku do podłoża oraz zapewnić izolację akustyczną między kolumną a podłogą.  (podłogi) . Guma jest znacznie bardziej elastyczna niż metal, więc połączenie jest mniej stabilne. Więcej również energii z kolumn wejdzie do podłogi.
Po prostu, kolce dzieki swojemu kształtowi i sztywności zapewniają największą stabilność przy najmniejszej powierzchni styku.

Jak nie, to nie. W takim razie za liche pięć stówek (spoko, w złotówkach) możemy zaopatrzyć się w RCI-3 - podkładki pod kable.
RCI-3 chroni kable przed wibracjami wytwarzanymi przez kolumny. W rezultacie system gra bardziej przestrzennie, trójwymiarowo i gładko.

Sam myślałem o tym, żeby takie podkładki robić. Ale ładniejsze. ;)
A man can never have enough turntables.

Jednak wykonanie ich wymaga pewnych umiejętności oraz specjalistycznego sprzętu. Lepiej to poniżej. W dodatku za jakieś 1200 złotych.
A kiedy się zużyje można żonie dać w prezencie do kuchni:

Q2 - Harmonizer zasilający

Unikalna kombinacja kryształów oraz fizyki kwantowej organizującej protony za pomocą pola siłowego, skutkuje bardziej organicznym i realistycznym dźwiękiem.
Obudowa harmonizera jest wykonana z orzecha amerykańskiego.
Średni rozmiar pozwala umieścić Harmonizer Q2 pod urządzeniami lub listwami zasilającymi.

A'propos wibracji-  przyszedł mi do głowy pomysł na nogi antywibracyjne.
Kompletne nogi antywibracyjne, działające na zasadzie odpychania magnesów (poduszka magnetyczna), wydruk 3D, czarny filament. Do przyklejenia pod platformą lub niepełnosprawnym konstrukcyjnie gramofonem, w którym producent poskompił na tłumieniu drgrań. Finalne wymiary: fi 40-50mm, wysokość 30-40mm, w zależności od dostępnych magnesów neodymowych.
O kosztach na razie z synem nie rozmawiałem, ale zapewne z nóg nie zwalą.

Cytat: jar1 w 14 Czerwiec 2014, 00:17:58Kolce stosuje się, by usztywnić kolumnę w stosunku do podłoża oraz zapewnić izolację akustyczną między kolumną a podłogą.
Z pierwszą częścią wypowiedzi się zgadzam, drugiej stanowczo zaprzeczam. Koce to ustroje SZTYWNE i nie są w stanie w żaden sposób tlumić drgań.
Podstawową funkcją kolców jest przebicie dywanu lub wykładziny i postawienie kolumny na twardym podłożu. (Żeby się nie bujała.)

Stopki na poduszce magnetycznej powoli ewoluują. Po przemyśleniu konstrukcji, koncepcja się nieco zmienila- została uproszczona, co nie zmniejszyło funkcjonalności, s wręcz przeciwnie, teraz znalazła się możliwość przykręcenia wkrętem do obudowy urządzenia, śruba centralna zniknęła, ustępując miejsca zaczepom zintegrowanym z połówkami stopki, przy okazji pierścień na obudowie zewnętrznej i trzy wypustki, które"zakliknięte" pierścieniem, centrują obie połówki obudowy pod obciążeniem. Magnesy nie są klejone, tylko centrowanie za pomocą środkowych wypustek. Na dolnej części można przykleić filc, korek, gumę- co kto lubi. Przy okazji, jak zastosujemy magnesy np fi 35mm, można wkleić nóżkę do wnetrza oryginalnej nóżki od sprzętu audio (po wycięciu usztywniającej kratownicy). Oto przekrój projektu nóżka ver.2

Kompletnie nie jestem techniczny. Ale...
1. Jak wyliczyć potrzebną siłę magnesu? Nie będzie to rozwiązanie uniwersalne, bo jeden gramofon ważyć będzie 10 kg, a drugi 7.  I co wtedy?
2. Pamiętam przynajmniej 2 gramofony, w których trzeba było każdą nóżkę (mówię o takich regulowanych ze sprężynami) osobno ustawiać. Cztery nóżki ustawione fabrycznie powodowały, że gramofon był przechylony. Jeden róg z jakiegoś powodu był cięższy. I co wtedy?
3. Czy naprawdę silne magnesy neodymowe nie będą źle wpływać na wkładkę?
Jestem adwokatem diabła.
A man can never have enough turntables.

Właśnie dlatego magnesy  w 2 wersji nie są mocowane. Wystarczy je założyć na kołeczek centrujący. Std otwór ma 5mm. Magnesy występują w różnych średnicach: 20, 25, 30, 35mm i ich doborem można regulować siłę odpychania- nawet bardzo precyzyjnie.
Stałe pole magnetyczne gramofonowi krzywdy nie wyrządzi. Gorzej tu wypada np wewnętrzny transformator, który wytwarza pole zmienne.