Cytat: WOY w 20 Styczeń 2021, 10:45:19
;D masz poczucie humoru.

Wraz z powrotem mody na gramofony otrzymujemy w to miejsce techniczne rozwiązania voodoo.

Ad1- Jest realistą.
Ad2-Pstrz na to żółte świństwo powyżej. To typowy przykład.

Tak. Tak to chyba wygląda.
Biologiczne ograniczenia słuchu spowodowały, że w jakimś tam momencie technika audio osiągnęła już prawie wszystko. Choćbyśmy nie nagrywali nie wiadomo jak gęstych plików, to i tak ponad 20 kHz nic nie usłyszymy. A jak starsi to dużo mniej. Stąd te wszystkie kombinacje, żeby coś jeszcze ulepszyć, choć już nie ma co.
Dużo lepiej było w dziedzinie wideo, bo nasz wzrok jest dużo bardziej czuły i bardziej rozdzielczy niż słuch. Zresztą nie ma wątpliwości, postęp technologiczny był. Ale i w tej dziedzinie powoli zaczyna się voodoo.

A wracając do mat, to jednak chyba klasyczne gumowe wciąż wygrywają.
A man can never have enough turntables.

Cytat: StaryM w 20 Styczeń 2021, 12:36:40
A wracając do mat, to jednak chyba klasyczne gumowe wciąż wygrywają.
Też tak sądzę. Mata zrobiona z miękkiej gumy, skutecznie przytrzymuje płytę podczas przecierania jej szczotką.
I mnie to w zupełności wystarcza. Reszta ideologii wymyślona matom mało mnie interesuje :)

A może być bardzo interesująco- np maty z gumy przewodzącej (słabo, ale jednak)- potrafią odprowadzić ładunek statyczny. Można też podpiąć pod maty rozwiązanie Nakamichi, o którym kiedyś czytałem, choć nie kojarzę, czy to było prototypem, czy rozwiązaniem seryjnym- specjalne uchwyty, ktore dociskają płytę do maty, umożliwiając odtworzenie nawet mocno krzywej płyty, a dla niej nie wyrządzające szkody.
Osobiście też jestem zwolennikiem mat gumowych.